Teatr jednego aktora - Wilfredo Leon na półmetku fazy zasadniczej Serie A

Nieudany początek, jak w Zenicie W 2017 roku Osmany Juantorena zapytany został przez Andreę Zorziego o jego bilans zwycięstw i porażek. - Na razie mam więcej wygranych, myślę że wygrałem więcej finałów niż przegrałem i mam nadzieję, że tak będzie nadal. Wygrywanie jest trudne, ale ponowne robienie tego, po zmianie zespołu i środowiska, jeszcze trudniejsze. Rozgrywki we Włoszech są najsilniejsze i najbardziej wyrównane na świecie. Brakuje tutaj Zenitu Kazań, który ma w swoim składzie fenomen taki jak Wilfredo Leon, którego uważam za najlepszego siatkarza na świecie - odpowiedział Juantorena. Po czterech sezonach w Zenicie Kazań Wilfredo Leon postanowił spróbować swoich sił we Włoszech, podpisując kontrakt z aktualnym mistrzem kraju Sir Safety Conad Perugia i jak dotąd, pomimo nieudanego dla jego zespołu początku, gra znakomicie.

Nowy sezon w Italii rozpoczął się rozgrywkami o Superpuchar. Perugia w półfinale przegrała z Trentino 0:3 i w meczu o trzecie miejsce z Lube 1:3. - Na pewno nie jest to początek na jaki liczyliśmy - powiedział po tamtych meczach Leon. Przypomina się rok 2014, w swoim debiucie w Zenicie zszedł z kontuzją kostki, jego zespół przegrał 1:3 mecz z Biełgorodem o Superpuchar Rosji. Leon zdobył później 16 na 18 możliwych trofeów z Zenitem.

23 grudnia we włoskiej Serie A zakończyła się 13. kolejka, a tym samym pierwsza runda fazy zasadniczej. Liderem rozgrywek jest Perugia z jedenastoma zwycięstwami i trzydziestoma czterema punktami, a Wilfredo Leon imponuje swoimi indywidualnymi osiągnięciami.

ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"

Punkty na set

Polski przyjmujący kubańskiego pochodzenia zdobywał średnio najwięcej punktów na set z wszystkich przyjmujących ligi.

W poprzednich dziesięciu latach w całej fazie zasadniczej najlepszy wynik wśród przyjmujących zanotował w sezonie 2008/2009 Wout Wijsmans - 4,74. Leon bez podziału na pozycje jest piąty w lidze, wyprzedza go czwórka atakujących, ale mają oni większą średnią liczbę ataków na set.

Skuteczność i efektywność ataku

Przyjmujący, który w 2019 roku będzie mógł zadebiutować w reprezentacji Polski, na półmetku fazy zasadniczej zanotował najlepszą skuteczność (odsetek liczby punktowych ataków względem wszystkich wykonanych) i efektywność ataku (odsetek liczby punktowych ataków pomniejszonej o ataki zablokowane i błędy w ataku względem wszystkich prób) spośród wszystkich przyjmujących i atakujących ligi.

W poprzednich dziesięciu sezonach, w całej fazie zasadniczej najlepszą skuteczność ataku wśród skrzydłowych osiągnął Osmany Juantorena - 57,93%, w sezonie 2016/2017.

Asy na set Serwis to element w którym zarówno Wilfredo Leon jak i cała Perugia znacznie dystansuje ligę.

O 21 asów serwisowych więcej niż drugi pod tym względem Aleksandar Atanasijević i o prawie pół asa serwisowego na set więcej od serbskiego atakującego. Wynik mówi sam za siebie, ale Atanasijević po czterech ligowych kolejkach przekonał się do czego w polu serwisowym zdolny jest jego klubowy kolega. - Nie sądzę by nawiązała się jakaś walka, Leon jest... poza klasyfikacją. On uderza z prędkością około 130 kilometrów na godzinę w sposób ciągły, na treningach i w meczach - powiedział Serb.

W 9. kolejce, w pięciosetowym meczu Perugii z Monzą Leon zdobył zagrywką 7 punktów, tyle co cały zespół rywala w tym elemencie. Na dystansie całego sezonu zasadniczego do takiej średniej przez ostatnie 20 lat nikt się nawet nie zbliżył. Najlepszy wynik zanotował w sezonie 2011/2012 Osmany Juantorena, który w 81 setach zanotował 67 asów co daje 0,83 asa na set.

W klasyfikacji zespołowej Perugia notuje blisko jeden as na set więcej (2,87) niż drugi w rankingu zespół Cucine Lube Civitanova (1,88). Wszystkie użyte statystyki powstały na bazie danych z oficjalnej strony ligi.

Klasyfikacja MVP   W 8 z 11 wygranych spotkań Perugii tytuł MVP przyznano urodzonemu na Kubie 25-latkowi. Dwukrotnie nagroda trafiła do Filippo Lanzy, a jeden raz otrzymał ją Atanasijević.

Trofeo Gazzetta

Trofeo Gazzetta to prestiżowa nagroda, przyznawana od 1973 roku, jej pomysłodawcą jest dziennikarz Carlo Gobbi. Co roku dziennikarze La Gazzetta dello Sport, przydzielając w każdym meczu sześciu najlepszym siatkarzom punkty kolejno od 6 do 1, wybierają najlepszego zawodnika po rundzie zasadniczej. W jej połowie czołowa '5' klasyfikacji wygląda następująco:

W poprzednich dwóch sezonach trofeum zdobywał Osmany Juantorena. W 2018 roku uzyskał 101 punktów, rok wcześniej 104 "oczka". Dotąd tylko Bułgar Dymitar Karow wygrał tę nagrodę trzy razy z rzędu, w latach 1974-1976. Jeśli Leon utrzyma tempo punktowania, to na koniec rywalizacji może mieć wynik około 130 punktów.

Nie bez skazy   Zespół prowadzony przez Lorenzo Bernardiego na półmetku zajął ostatnie miejsce pod względem liczby perfekcyjnych przyjęć na set, z wynikiem 3,22. Leon zarówno pod względem statystyk przyjęcia perfekcyjnego jak i pozytywnego zajmuje lokatę w ogonie stawki. Nasuwa się pytanie - czy słabe wskaźniki przyjęcia nie uwypuklają jego walorów ofensywnych?

- Nie mam wątpliwości, że to najlepszy gracz na świecie. To prawdziwy fenomen. W rywalizacji o Superpuchar miał pewne trudności, podobnie jak cały zespół, ale teraz pokazuje, że jest wielkim mistrzem, a gra z nim jest powodem do radości i szczęścia, a także szansą na rozwój dla wszystkich - opisał Leona Atanasijević na łamach La Gazzetta dello Sport.

Oprócz rywalizacji w Serie A Perugia wzmocniona Wilfredo Leonem jest uważana za jednego z faworytów do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. - Te rozgrywki są ważnym celem, a z Leonem, który wygrał cztery poprzednie finały, na pewno będziemy myśleć o zwycięstwie w nich, ale dopiero gdy nadejdzie odpowiedni czas - skomentował serbski atakujący.

Póki co, w Serie A Wilfredo Leon gra swoją rolę na osobnej scenie.