Liga Narodów. Polska - Niemcy. Show Piotra Łukasika i Łukasza Kaczmarka. Oceny według portalu WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polacy pokonali 3:1 Niemcy w 14. kolejce Ligi Narodów i są już bardzo blisko turnieju finałowego. Mimo wielkiej stawki meczu, Vital Heynen znów pomieszał w składzie i się nie zawiódł. Na wielkie pochwały zasłużyli zwłaszcza Łukasik i Kaczmarek.

1
/ 5

Rozgrywający

Dostał kolejną szansę od Vitala Heynena. Nie zagrał wybitnego spotkania, ale nie ułatwiali mu zadania środkowi, którzy nie kończyli zbyt wielu piłek. Bardzo dobrze wykorzystał jednak świetną dyspozycję na lewym skrzydle Piotra Łukasika i na prawym Łukasz Kaczmarka.

Marcin Komenda - grał zbyt krótko, żeby oceniać.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - rewelacyjnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 5

Atakujący

W podstawowym składzie mecz rozpoczął Bartosz Filipiak. Nie grał źle, ale trochę brakowało mu kończącego ataku. Skończył 7 z 16 posłanych do niego piłek, a od trzeciego seta w podstawowym składzie zmienił młodego atakującego Łukasz Kaczmarek. Był to strzał w dziesiątkę Heynena. Kaczmarek zagrał kapitalnie. Niemcy zupełnie nie mieli pomysłu jak go zatrzymać. Ostatecznie 25-latek miał aż 67 procent skuteczności w ataku (10/15) i znakomicie uzupełniał się na siatce z Piotrem Łukasikiem.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - rewelacyjnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

3
/ 5

Środkowi

W piątek w starciu przeciwko Japonii Karol Kłos był bohaterem Biało-Czerwonych. Dzień później Kłos jak i jego partner na środku siatki Norbert Huber byli słabszymi ogniwami w polskim zespole. Przede wszystkim nie punktowali w bloku. W ataku również nie było zbyt dobrze. Huber skończył tylko 3 z 9 posłanych do niego piłek, a Karol Kłos był tylko niewiele lepszy (4/9).

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - rewelacyjnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 5

Przyjmujący

Piotr Łukasik rozegrał najlepszy mecz w kadrze. W przyjęciu można mieć małe zastrzeżenia do jego gry, ale za to w ataku nadrobił z nawiązką swoją niedokładność  w odbiorze serwisu. Łącznie atakował aż z 71 procentową skutecznością (15/21). Do tego trzykrotnie zapunktował w bloku.

Zdecydowanie słabiej od Łukasika prezentował się Tomasz Fornal, który miał problemy ze sforsowaniem niemieckiego bloku. Co więcej na początku czwartego seta doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Zastąpił go Aleksander Śliwka, który spisał się bardzo dobrze. Skończył 3 z 4 posłanych do niego piłek w ataku. Do tego znakomicie przyjmował (88 procent odbioru pozytywnego).

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - rewelacyjnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 5

Libero

Tym razem Damian Wojtaszek nie był tak bardzo widoczny na boisku. Co prawda miał 50 procentową skuteczność w przyjęciu, ale kilka razy został pocelowany przez rywali w tym elemencie. W defensywnie również nie było aż tak wielu spektakularnych obron 30-latka.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - rewelacyjnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen śpiewał hymn Polski razem z kibicami. "Polacy są bardzo bystrzy! Publiczność w spodku była MVP meczu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
JoseMark
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Konieczna jest zmiana w skali ocen. 3 to nie jest rewelacyjnie. Co prawda kiedyś mówili, że ocena 3 plus jest najlepsza, bo ani dureń, ani kujon.  
avatar
gogo
29.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fornal gra tak jak jeszcze nie dawno grał Śliwka czyli pełno nie potrzebnych kiwek i mało siły w ataku. Śliwka w tej chwili zrobił największy postęp, jego gra jest kapitalna w każdym elemencie. Czytaj całość