Kwalifikacje olimpijskie. Niewielu na nie stawia, ale mogą zostać bohaterkami. Która z nich zostanie przyszłą olimpijką?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Vasileva, Smarzek-Godek czy Karakurt - to liderki zespołów walczących o bilet do Tokio. Tak naprawdę w Apeldoorn o końcowym sukcesie może jednak przesądzić ktoś inny. Czy to właśnie te zawodniczki staną się bohaterkami turnieju w Apeldoorn?

1
/ 8

Polska - Klaudia Alagierska

Środkowa mistrzyń Polski to druga najlepiej blokująca zawodniczka LSK i wcale nie ma w tym przypadku. Alagierska, będąc młodą i aspirującą do gry na najwyższym światowym poziomie zawodniczką, w ciągu roku przebojem wdarła się do kadry. To nie lada osiągnięcie, tym bardziej że trener Jacek Nawrocki akurat na tej pozycji nie może narzekać na deficyt kandydatek do gry w kadrze.

2
/ 8

Bułgaria - Gergana Dimitrova

Gergana Dimitrowa wystąpiła przed polskimi kibicami w 2017 roku, kiedy drużyna obecnych wicemistrzyń Polski zmierzyła się z francuskim RC Cannes w 1/8 Pucharu CEV. 23-latka mierzy niewiele ponad 180 cm, ale w meczu Polska - Bułgaria dała się we znaki Biało-Czerwonym, zdobywając aż 12 punktów. W reprezentacji Bułgarii gra wraz ze swoją siostrą, Nasją Dimitrową.

ZOBACZ WIDEO Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Elitsa Vasileva: Wyjazd na igrzyska jest wystarczającą motywacją

3
/ 8

Holandia - Celeste Plak

Celeste Plak, razem z włoskim zespołem Igor Gorgonzola Novara, wygrała w 2019 roku rozgrywki Ligi Mistrzyń. Holenderka jest wychowanką Alterno Apledoorn, hala Omnisport powinna być jej więc doskonale znana. Obecnie przyjmującą reprezentacji Holandii możemy oglądać na parkietach ligi tureckiej. To jeden z największych talentów holenderskiej siatkówki.

4
/ 8

Azerbejdżan - Yelizaveta Səmədova

Urodzona w Kijowie reprezentantka Azerbejdżanu w obecnym sezonie przeniosła się do Rosji i jest zawodniczką Leningradki Petersburg. Dynamiczne ataki i silna ekspresja to znaki rozpoznawcze tej zawodniczki. Niepozornej przyjmującej w talii Vasifa Talibova udało się zdobyć aż 18 "oczek" w starciu z Niderlandkami. Polki nie mogą jej zlekceważyć!

5
/ 8

Niemcy - Hanna Orthmann

Od sezonu 2017/2018 wraz z Katarzyną Skorupą występuje w drużynie Saugella Monza. 21-letnia przyjmująca nie znalazła się w gronie wybranek Felixa Koslowskiego na mistrzostwa Starego Kontynentu. Tym bardziej godny odnotowania jest jej występ przeciwko reprezentacji Turcji na inaugurację turnieju w Apeldoorn, w którym zainkasowała 23 punkty i stała się liderką swojej ekipy. Trudno wyobrazić sobie lepszy debiut na wielkiej imprezie!

6
/ 8

Turcja - Meliha İsmailoğlu

Udział Melihy Ismailoglu w turnieju interkontynentalnym w Chinach stał pod dość dużym znakiem zapytania. Dlaczego? Urodzona w Bośni i Hercegowinie 26-letnia przyjmująca VakifBanku Stambuł brała udział w juniorskich rozgrywkach reprezentując barwy kraju, w którym przyszła na świat. FIVB jednak ostatecznie pozwoliła Ismailoglu grać dla kadry Turcji i... obecnie jest to jedna z zawodniczek będąca filarem kadry Giovanniego Guidettiego.

7
/ 8

Chorwacja - Lucija Mlinar

Przyjmująca Dresdner SC to zawodniczka, która potrafi zagrać spotkania wybitne, jak i te, w których prezentuje się znacznie poniżej swoich możliwości. W naszej opinii jednym z tego typu meczów był właśnie środowy pojedynek z reprezentantkami Turcji. Zupełnie inną Luciję Mlinar oglądaliśmy podczas mistrzostw Europy, dlatego też znalazła się ona w niniejszym zestawieniu.

8
/ 8

Belgia - Britt Herbots

Przyjmująca Busto Arsizio to przykład zawodniczki, która mimo stosunkowo skromnych warunków fizycznych (182 cm wzrostu), potrafi charakterem i skocznością przenosić góry. Najlepszym dowodem na to był środowy mecz z Niemkami, w którym Herbots zainkasowała aż 26 "oczek" - najwięcej z całej drużyny.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Seb Kafar
9.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wszystkie normalne tylko polka jak niedorozwinięta maskara jakie te polskie kobiety są ohydne.  
avatar
Godfather-Darth Vader
9.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ale nie zostaną te przereklamowane pseudo gwiazdeczki, poza Stysiak i Stenzel.