Liga Europejska: Azerbejdżan - Polska na żywo!
Relację prowadzi :
Sebastian Nowak
0:3 (16:25, 14:25, 21:25)
Azerowie nie odebrali zagrywki naszego zespołu i Polacy wygrywają 3:0. Zadanie wykonane!
-
stworek05 Zgłoś komentarzBrawo chłopaki! Oby ich starsi koledzy poszli dziś w ich ślady:)
Mecz został rozegrany w ekspresowym tempie, dlatego możemy zaprosić na mecz polskich siatkarek. Dziękujemy za śledzenie tego spotkania i życzymy miłego popołudnia oraz siatkarskich emocji!
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Spotkanie to nie należało do emocjonujących, ale najważniejsze są trzy punkty. W ostatnim secie pachniało powtórką z piątkowego pojedynku, ale Polacy w porę wrócili do gry i rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść.
0:2 (16:25, 14:25, 21:24)
Kolejna zepsuta zagrywka gospodarzy i meczowa!
0:2 (16:25, 14:25, 20:23)
... ale popełniają proste błędy, które tylko przybliżają Polaków do meczowego zwycięstwa.
0:2 (16:25, 14:25, 20:22)
Azerowie jeszcze się bronią.
0:2 (16:25, 14:25, 19:22)
Zepsuta zagrywka Azerów.
0:2 (16:25, 14:25, 18:21)
W końcu radosne okrzyki po polskiej stronie siatki. Druga przerwa dla Azerów.
0:2 (16:25, 14:25, 18:20)
Blok biało-czerwonych. To szósty punkt z rzędu naszych siatkarzy.
0:2 (16:25, 14:25, 18:19)
Polacy trochę pobiegali po boisku w tej akcji, ale zakończyli ją skutecznie.
0:2 (16:25, 14:25, 18:18)
I mamy remis!
0:2 (16:25, 14:25, 18:17)
Tym razem dobrze zafunkcjonował polski blok i biało-czerwoni zmniejszyli straty. Czas dla Azerów.
0:2 (16:25, 14:25, 18:14)
Michał Filip zatrzymany przez blok rywali i sytuacja Polaków robi się naprawdę nieciekawa.
0:2 (16:25, 14:25, 17:14)
Azerowie punktują po skutecznym ataku.
Na boisko wchodzi Michał Żurek.
0:2 (16:25, 14:25, 16:13)
Biało-czerwoni nie wybronili ataku rywali.
0:2 (16:25, 14:25, 15:13)
Polacy poradzili sobie z blokiem rywali.
0:2 (16:25, 14:25, 14:11)
Sławomir Stolc psuje atak i selekcjoner naszej reprezentacji wykorzystuje drugą przerwę. To, co przede wszystkim rzuca się w oczy, to większe emocje po stronie gospodarzy. Ich radość po każdym zdobytym punkcie jest niewiele mniejsza od wiwatów po zwycięstwie w całym meczu.
0:2 (16:25, 14:25, 12:11)
Biało-czerwoni obijają blok rywali.
0:2 (16:25, 14:25, 11:9)
Azerowie w przerwie dodali chyba sobie +10 do ambicji, bo nie przypominają tego samego zespołu z dwóch poprzednich partii. Polacy zaskoczeni tym faktem.
0:2 (16:25, 14:25, 9:9)
Jedna z dłuższych akcji w tym meczu zakończona skutecznym blokiem Polaków.
0:2 (16:25, 14:25, 8:7)
To samo czyni chwilę później Sławomir Stolc.
0:2 (16:25, 14:25, 7:6)
Bartłomiej Bołądź psuje zagrywkę.
0:2 (16:25, 14:25, 5:5)
Sytuacja opanowana - zdają się mówić Polacy. Mamy remis.
0:2 (16:25, 14:25, 5:3)
Adam Kowalski rzucił się pod piłkę, ale nie zdążył z interwencją.
0:2 (16:25, 14:25, 4:2)
Polacy zatrzymani przez blok Azerów.
0:2 (16:25, 14:25, 3:1)
Biało-czerwoni w końcu ruszyli z miejsca.
0:2 (16:25, 14:25, 3:0)
Początek trzeciej partii... i niespodziewane prowadzenie Azerów. Dla gospodarzy taka sytuacja w tym meczu jest nowością i Andrzej Kowal poprosił o przerwę.
Kolejny set bez historii. W porównaniu z pierwszym setem, biało-czerwoni szybciej wypracowali sobie przewagę, którą zamienili na końcowe zwycięstwo.
0:2 (16:25, 14:25)
Polacy kończą ten set atakiem ze środka.
0:1 (16:25, 13:24)
Skuteczny blok biało-czerwonych i mamy setową!
0:1 (16:25, 13:22)
Błąd w przyjęciu Azerów, piłka wraca na polską stronę, co wykorzystuje Bołądź.
0:1 (16:25, 12:20)
Bartłomiej Bołądź atakuje nie do zatrzymania.
0:1 (16:25, 11:19)
Azerowie tym razem poradzili sobie z polskim blokiem.
0:1 (16:25, 9:18)
Mateusz Bieniek punktuje z zagrywki.
0:1 (16:25, 9:16)
Siedem punktów przewagi naszego zespołu na drugiej przerwie - chyba powinno to wystarczyć do zwycięstwa w tym secie?
0:1 (16:25, 9:14)
Zepsuta zagrywa po stronie Polaków.
0:1 (16:25, 7:13)
Kolejny blok Polaków, ale tym razem piłka wylądowała poza boiskiem.
0:1 (16:25, 5:12)
Efektowna czapa biało-czerwonych!
0:1 (16:25, 3:6, 4:9)
Sam mecz przypomina raczej trening niż LE. Podobne jak i wczorajsze, tak i to spotkanie nie wzbudziło dużego zainteresowania u miejscowych kibiców.
0:1 (16:25, 4:8)
Pewne zbicie Polaków daje im cztery punkty przewagi na pierwszej przerwie.
0:1 (16:25, 3:6)
Rozpoczął się drugi set. Polacy szybko wypracowali sobie wyraźną przewagę, chociaż teraz popełnili błąd w rozegraniu.
Ten set nie należał do emocjonujących. Azerowie na początku utrzymywali kontakt z Polakami, ale między pierwszą a drugą przerwą techniczną Polacy zdobyli powiększyli swoją przewagę i pewnie doprowadzili do zwycięstwa w tej partii.
0:1 (16:25)
Azerowie bez bloku atakują w aut i Polacy wygrywają pierwszą partię.
0:0 (16:24)
Kolejna zepsuta zagrywka gospodarzy i setowa dla biało-czerwonych.
0:0 (15:23)
Piłka po zagrywce gospodarzy zatrzymuje się na siatce.
Na boisko wszedł Michał Żurek.
0:0 (13:21)
Polacy zagrali dobrze w obronie i akcję ze środka zakończył Dawid Dryja.
Wydaje się, że Polacy nie powinni już stracić tej przewagi. Trener Azerów poprosił jeszcze o przerwę.
0:0 (13:18)
Azerowie obijają blok biało-czerwonych.
0:0 (11:17)
Azerowie przerywają dobrą passę Polaków. W polu zagrywki solidną pracę wykonał w ostatnich akcjach Michał Filip.
Jesteśmy jeszcze winni Państwu składy. Polacy zaczęli w następującym zestawieniu: Kędzierski, Bołądź, Stolc, Bieniek, Filip, Dryja, Kowalski (libero).
0:0 (10:14)
Sławomir Stolc punktuje po ataku ze skrzydła.
0:0 (7:9)
Azerowie zdobywają kolejny punkt z ataku i pokazują, że dziś też łatwo się nie poddadzą.
0:0 (6:8)
Polacy minimalnie prowadzą na pierwszej przerwie technicznej.
0:0 (6:6)
Polacy nie zatrzymali ataku rywali i mamy remis.
0:0 (3:4)
Polski atak nadział się na blok Azerów.
0:0 (1:3)
Rozpoczął się pierwszy set. Polacy na razie na minimalnym prowadzeniu.
Jaki mecz, takie i oceny. Indywidualnie Polacy nie zachwycili i za najlepszego zawodnika naszej kadry uznaliśmy Dawida Dryję.
Pierwsze spotkanie, rozegrane w piątek, nie poszło do końca po myśli naszych siatkarzy. Azerowie, delikatnie mówiąc, nie należą do potentatów w naszej grupie i biało-czerwoni wygrali pierwsze dwa sety. Później jednak karta się odwróciła i Polacy rozwiązali kwestię zwycięstwa dopiero w piątym secie.
Czas na początek siatkarskich emocji! Witamy serdecznie w tę sobotę. Przed nami trzy mecze polskich reprezentacji - na pierwszy ogień idą nasze Orlęta. O godz. 14 zespół prowadzony przez Andrzeja Kowala rozpocznie mecz z Azerbejdżanem w ramach rozgrywek Liga Europejska.