Zapraszamy na kolejne spotkania PlusLigi oraz Ligi Siatkówki Kobiet!

Karakuła spisał się w zagraniu do środkowego.

Semeniuk zmusił Masnego do biegania za piłką, ale pięknie wybił piłkę o blok.

Sędzia postanowił wykorzystać prawo do wideoweryfikacji. Długo sprawdzano ostatnią wymianę na ekranie monitora, ostatecznie okazało się, że Semeniuk uderzył wyraźnie w aut.

Tym razem Kovacević nadział się na blok Rejny i Walińskiego!

Bartłomiej Lipiński zagrywa w siatkę.

Dobra reakcja Kovacevicia na zryw gospodarzy. Opłaciło się przytrzymać wyblokiem środek Warty.

Lipiński atakował pozornie nie do obrony, a mimo to udało się kapitalnie dograć do Boćka.

Gdyby stworzyć ranking najbardziej nieudanych zagrywek. Marcin Karakuła byłby w TOP 5. Czas dla gości.

Sędzia zauważył błąd odbicia u graczy Chemika, Jakub Bednaruk głośno się z tym nie zgadza.

Lipiński wcisnął piłkę o blokujących i siatkę, choć Karakuła go nie rozpieścił dograniem.

Szczęśliwy, ale udany blok-aut Bartosza Filipiaka.

Marcin Karakuła zmieni Brazylijczyka na rozegraniu.

Vinhedo nie dał rady dobrze zagrać jedną ręką, a Semeniuk znów wypalił jak z armaty.

Ani wideoweryfikacja, ani obrona Chemika nie są w stanie zastopować Kamila Semeniuka.

Tym razem Semeniuk pchnął piłkę między blokujących i dał swojej ekipie punkt.

Semeniuk nie sforsował bloku postawionego na lewej stronie.

Filipiak imponuje pewnością, a zawiercianie zaczynają trochę się gubić.

Semeniuk... Jednak będzie po 12.

Dobra obrona Boćka pozwoliła Kodze na zaskakującą wystawę do Walińskiego.

Błąd zagrywki Boćka, błąd ataku Rejny. Ten remis nie chce nas opuścić.

Ładnie uderzał z drugiej linii Lipiński, ale szybko zripostował Rejno.

Szalacha nie dostał dobrej piłki do ataku i Krzysztof Rejno to wykorzystał.

Chwila radości nie trwała długo, przewaga została zniwelowana po bloku Szalachy.

Swodczyk i Semeniuk dają Warcie dwa punkty przewagi.

Waliński po punkcie Lipińskiego dramatycznie położył się na boisku, ale okazało się, że strach był niepotrzebny.

Akcję skończył Waliński z szóstej strefy, ale najładniejsze były genialne obrony Adama Kowalskiego.

Maksym Morozau przeprosił w ostatniej akcji za wcześniejszy aut.

Teraz Kovacević zatrzymał blokiem zaskoczonego Semeniuka.

Brazylijski rozgrywający Chemika dał się wykazać Kovaceviciowi i nie przeliczył się. Serb skończył drugie uderzenie.

Bartosz Filipiak popisał się "łukiem" nad blokiem przeciwników.

Trener Bednaruk miał rację, atak Kovacevicia z pewnością nie był autowy. Spokojne pół metra od linii bocznej w polu.

Najskuteczniejsi są dziś Grzegorz Bociek i Kamil Semeniuk (17 i 16 pkt), po stronie Chemika rozkład ataku też wygląda ciekawie. 14 punktów Lipińskiego, następni w kolejności są Morozau, Filipiak (11) i Kovacevuć (10).

Ciekawe spostrzeżenie naszego dziennikarza:

Semeniuk plasował po rękach i skorzystał z zawahania w postawie Morozaua.

Waliński ma o czym myśleć. Skrót na zagrywce nie daje efektu.

Krzysztof Rejno nie zawiódł na środku w ważnej chwili.

Znowu nie wstrzelił się Waliński, znowu wyżył się na piłce Bartłomiej Lipiński!

Waliński atakował na czystej siatce... a zmarnował idealną okazję i pozwolił rywalom na skuteczną odpowiedź.

Masny! Świetnie zachował się w uderzeniu z drugiej piłki po obronie akcji Lipińskiego. Czas bierze Jakub Bednaruk, robi się troszkę gorąco po stronie bydgoskiej.

Krzysztof Rejno oszukał tym razem Michała Szalachę.

Sytuacja nieco dyskusyjna, ale sędzia dobrze ocenił, że Lipiński wygrał walkę o piłkę nad siatką.

Lipiński miał prawo się irytować kolejnymi obronami Taichiro Kogi, ale cierpliwość w konstruowaniu akcji opłaciła się.

Lipiński potężnie wybił piłkę po bloku na aut. Nie możemy się opędzić od remisów w tym meczu. Przerwa dla graczy Aluronu Virtu Warty.

Bociek celował w blok, ale trafił jedynie w boczne sektory trybun.

Soczyste uderzenie Filipiaka, idealne na zapomnienie o poprzednich niepowodzeniach.

Vinhedo wybrał teraz Kovacevicia i dobrze zrobił.

Zawiercianie znowu sprowadzili starania Bartosza Filipiaka do poziomu boiska!

Semeniuk wyczuł Filipiaka i skończył idealnie do bloku. Trener Bednaruk szukał błędu na siatce u rywala, ale kamery challenge'u takiego nie wychwyciły.

Ależ rewanż Lipińskiego, nie dał szans Semeniukowi na ustawienie rąk do przyjęcia.

Bociek zlitował się nad przeciwnikiem i posłał zagrywkę po złej stronie linii bocznej.

Waliński wygrał tę wymianie błyskotliwością, wiedział, jak poradzić sobie przy tak blisko dogranej piłce.

Bociek zagrał to jeszcze raz jak Sam z Casablanci. Czas dla gości.

Kolejny as Grzegorza Boćka i znów mamy wynik remisowy! Ależ walka w Zawierciu!

Swobodny i pewny atak Bartosza Filipaka. Chemik na razie kontroluje wynik.

Zagrywka Morozaua nie spotkała się z dobrym przyjęciem miejscowych.

Piłka po uderzeniu Lipińskiego wróciła przez Swodczyka i odbiła się od niepocieszonego gracza Chemika.

As i bład Kovacevicia, bilans wychodzi na zero.

Po uderzeniu Białorusina piłka dotyka sufitu w hali na Blanowskiej.

Maksym Morozau "zaczapował" Grzegorza Boćka, znów remis.

Znów pokazał się Krzysztof Rejno, nie zachował się dobrze po zagrywce Rejny.

Filipiak zatrzymał się na bloku Semeniuka i ma o to do siebie pretensje.

Kovacević wybiera ostre uderzenia po bloku zewnętrznym i to się na razie sprawdza.

Tym razem Bociek nie dał się zatrzymać Michałowi Szalasze.

Blok Boćka, a chwilę potem zbyt mocna zagrywka atakującego.

Lipiński w ostatnie chwili zawinął piłkę nad blokiem i trafił w niepilnowaną strefę.

Marcin Waliński, który zaczął partię zamiast Ferreiry, uderzył w aut. Sama wymiana była naprawdę ciekawa.

Bociek przechyla szalę, ale losy seta wciąz się ważą.

Filipiak też daje radę w ataku z lewej strony siatki.

Takiego Semeniuka potrzebuje zawierciańska Warta!

Nikola Kovacević nie myli się i doprowadza do kolejnej walki na przewagi.

Kamil Semeniuk pewnie zatrzymał Filipiaka, ale okazało się, że bydgoszczanie podbili piłkę w obronie i akcja powinna trwać. Gramy dalej!

Masny biegł za piłką po nieciekawym przyjęciu, ale dał się wykazać Semeniukowi. Dosanjh za Masnego na blok.

Aut Rejny czy też nie? Sędzie dał punkt gościom, a wideoweryfikacja pokazała, że miał rację.

Tym razem w Chemiku wszystko zagrało jak należy. Morozau pewnie kończy, pod siatkę wchodzi Gryc.

Waliński ma powody do radości, zmusił Adama Kowalskiego do kapitulacji zagrywką. Czas numer dwa dla Chemika.

Po nieudanym zagraniu Kovacevicia trener Bednaruk miał do niego kilka uwag podczas przerwy.

Filipiak zatrzymał się na bloku Krzysztofa Rejny. Odwołujemy, nic nie ucieka.

Teraz pomylił się Marcin Waliński. Set powoli ucieka gospodarzom?

Ważyły się losy akcji po akcji Semeniuka, ostatecznie po challenge'u uznano, że przyjmujący atakował w aut. Czas dla trenera Lebedew.

Filipiak też wykazał się stratosferycznym zasięgiem. Aż huknęło po uderzeniu o terafleks.

Trzeba było sprawdzić piłkę po zagraniu Nikoli Kovacevicia. Okazało się, że Serb wyraźnie atakował bez otarcia bloku.

Ależ widowiskowy atak Boćka! W tym secie jeszcze się będzie działo.

"Kipek" wykorzystał piłkę na przełamanie po wcześniejszej wymianie.

Waliński robił, co mógł, ale Szalacha nie pozwolił mu na wypchnięcie piłki po zewnętrznym bloku.

Bociek skorzystał ze wzrostu i ominął blok górą.

Po uderzeniu Morozaua piłka trafiła idealnie w pole, nie było potrzeby sprawdzania.

Bartłomiej Lipiński korzysta z dogrania po udanej obronie uderzenia Semeniuka.

Chemik stawia na Filipiaka i nie zawodzi się.

Filipiak odpowiada mocno i przez ręce blokujących na zagranie Walińskiego.

Bezbłędne zagranie do Lipińskiego.

Bociek trafił serwisem w sam narożnik? Jak najbardziej.

Rejno korzysta z przyjęcia Lipińskiego na druga stronę boiska.

Szalacha - Rejno 1:0. Środkowy Chemika wyczuł zamiary rywala.

Filipiak uderzył w... dolną taśmę.

Nie mógł przebić się Waliński, Vinhedo nieco kaleczył rozegranie w kontrze, w końcu z drugiej linii huknął Kovacević.

Potrójny blok zatrzymał Lipińskiego. Wcześniej Marcin Waliński zmienił Ferreirę.

Błąd Swodczyka, potem zawiercianie popsuli przyjęcie i Lipiński to wykorzystał.

Białorusin Morozau znów doprowadza do remisu.

Bociek nie bawił się w subtelne zagrania.

Druga z rzędu pomyślna akcja Kamila Semeniuka. Margarido na razie nie rozpieszcza skrzydłowych.

Ładne asekuracje po obu stronach, ale Grzegorz Bociek zagrał najbardziej podwójne odbicie świata.

Labilnie gra dziś Portugalczyk, teraz nie trafił serwisem po udanym ataku.

Goście oddali piłkę za darmo, ale Ferreira właściwie też. To się zemściło kilka sekund potem.

Odpowiedź Michała Szalachy w idealnym tempie.

Kamil Semeniuk zaczyna kolejnego seta od punktu.

Świetnie zagrana akcja do Kovacenicia. Wraca na parkiet Lipiński.

Teraz Filipiak nie wykonał dobrej zagrywki.

As Filipiaka! Teraz Chemik ma piłkę setową, a na przyjęcie wchodzi Marcin Waliński.

Przyjął Lesiuk, wykończył z precyzją snajpera Morozau.

Ferreira nie dał szans rywalom na obronę. Piłka setowa.

Po czasie trenera Lebedew bydgoszczanie zablokowali Boćka i po raz drugi odrobili trzy punkty straty!

Serię niewykorzystanch uderzeń po obu stronach zakończył Kovacević.

Reprezentant Polski teraz wstrzymał rękę i zepsuł zagrywkę.

113 km na godzinę! Bociek zagrywa asa. Lesiuk za Lipińskiego na przyjęcie.

Ależ akcja! Chemik cudem utrzymał serwis Boćka w grze, potem Bociek świetnie wybronił Filipiaka i dał szansę na kontrę Ferreirzę.

As Lipińskiego na Semeniuku! Remis w kluczowym momencie!

Szalacha ładnie wycelował w narożnik, choć nie czysto.

Akcja z drugiej linii, Semeniuk nadrabia za wcześniejszy serwis.

Sprawdzaliśmy serwis Semeniu, okazał sie autowy.

Poprawka Boćka w kolejnej akcji.

Najpierw łatwo zablokowany Swodczyk, potem Bociek dostał piłkę na zawał serca i nie mógł jej przebić przez blok.

Tym razem nie trafił Bartosz Filipiak i przewaga gospodarzy rośnie do trzech oczek. Bednaruk prosi o drugi czas.

Zbyt dużo zagrywek psują gracze Warty.

Akcja Semeniuka oparta na dynamice i emocjach.

Na nic zdały się obrony Kogi, goście znów punktują łatwo ze środka.

Ale za to spisał się w szybkiej akcji Morozau.

W końcu punkt z akcji. Nikola Kovacević zbyt zacieśniał atak i uderzył w siatkę.

Lipiński postraszył serwisem kierunkowym, ale nie uniemożliwił Masnemu świetniego dogrania na lewą flankę.

Bociek kończy blok-autem dłuższą wymianę. Pierwsza przerwa dla Jakuba Bednaruka.

Lipiński jest w gazie, nie pozwala zawiercianom na zbudowanie przewagi.

Wyraźnie autowa próba Semeniuka i mamy remis.

Lipiński trochę się zagrzał i zbyt wcześnie chciał skończyć akcję. Wyblokował go Masny, który potem posłał świetną piłkę do Swodczyka.

Semeniuk nie poradził sobie z piłką po akcji Bartosza Filipiaka.

Zabrajło asekuracji po bloku Masnego na Maksymie Morozau.

Nieudane serwisy Ferriery i Filipiaka.

Portugalczyk nie może się przebić przez zapory na siatce, za to Bociek robi to pewnie.

Efektowny blok Szalachy na kontrującym Alexandre Ferreirze.

Filipiak radzi sobie z podwójnym blokiem mimo przeciętnego dogrania.

Łukasz Swodczyk wykorzystał dogranie od Michala Masnego.

Kamil Semeniuk został delegowany do zagrywania i zaczął od asa!