Polska pozostaje niepokonana w Lidze Światowej, w trzecim meczu pokonała 3:1 Iran. Kolejne bardzo udane spotkanie rozegrał tegoroczny debiutant, środkowy Mateusz Bieniek, który zdobył ostatnie trzy punkty w trudnej końcówce na przewagi ostatniego seta. - Wiem, że niedługo wraca do pełnego zdrowia Karol Kłos i będzie jeszcze większa rywalizacja na naszej pozycji. Dobrymi występami chcę przekonać do siebie trenera Stephane Antigę - nie ukrywa 21-latek.