Werblińska: nawet nie będę tego oglądać w telewizji

- Po tych dwóch przegranych setach wiedziałyśmy już, że mamy marne szanse i chciałyśmy grać dla siebie i wyjść z twarzą - komentuje przegrany 2:3 mecz w Włochami Anna Werblińska. Przyjmująca reprezentacji Polski nie zdradziła, czy nadal zamierza występować w kadrze.

Komentarze (1)
avatar
baleron
8.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Anka grała najlepiej z naszych w tym turnieju, wielkie brawa i dzięki dla niej od kibica balerona.