- Od trzeciego seta nerwowość ustąpiła, trochę się dziewczyny odblokowały - tłumaczył po porażce z Włoszkami w tie-breaku Jacek Nawrocki, trener reprezentacji Polski. Szkoleniowca ucieszył fakt, że jego podopieczne szybko zgrały się z Joanną Wołosz, która z całą drużyną odbyła tylko jeden trening. To dopiero początek Polek w Lidze Narodów, przed nimi w Opolu kolejne starcia, z Niemcami oraz Tajlandią.