Reprezentacja Polski była o dwa kroki od porażki z Tajlandią i skomplikowania sobie sytuacji. Na szczęście Biało-Czerwone wyszły z opresji i zagrają w niedzielę z Serbią o kwalifikację do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. - To najmocniejszy zespół na świecie, jeśli chodzi o ofensywę. Nie pogramy z nimi, jeśli nie odrzucimy ich od siatki - tłumaczył Jacek Nawrocki, trener polskiej kadry, dodając, że to Serbki są faworytkami i to nie ulega wątpliwości.