Liga Mistrzów. Kamil Semeniuk: Czasem trzeba spokojnie, a nie energicznie

- Im mniejszym kosztem sił będziemy odnosić wygrane, tym lepiej dla nas. Kalendarz jest niezwykle napięty - mówił przed kamerą WP SportoweFakty Kamil Semeniuk, przyjmujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Jego zespół jak na razie jest niepokonany zarówno w PlusLidze, jak i Lidze Mistrzów. W tych drugich rozgrywkach dzięki wygranej z Fenerbahce HDI Stambuł kędzierzynianie zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie A oraz awans do fazy pucharowej.

Komentarze (0)