Mecz Polska - Rosja w 3. kolejce trzeciej fazy grupowej siatkarskich mistrzostwa świata będzie nie tylko spotkaniem o awans do półfinału turnieju, ale i możliwością wyrażenia przez polskich kibiców opinii na temat ostatnich działań Rosji we wschodniej części Ukrainy. - Boisko i mecz siatkarski nie jest najlepszym miejsce na manifestacje. Oczywiście sytuacja będzie napięta, a prowokacje, docinki, spojrzenia i nerwy to nieodłączny element siatkówki, którego tym razem na pewno nie zabraknie - uważa Sebastian Świderski, uczestnik pamiętnego meczu Polska - Rosja n MŚ w 2006 roku.