Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek wykonali po trzy skoki i każdy z nich był udany: na wysokościach 5,36, 5,51 i 5,61 metra. Renaud Lavillenie rozpoczął od skakania na 5,51, które zaliczył za pierwszym razem, tak jak 5,61. Inny z poważnych kandydatów do zdobycia medalu - Armand Duplantis - miał jedną zrzutkę na 5,51, ale następną wysokość przeskoczył już w pierwszej próbie.
W finale nie wystąpi Robert Sobera. Niespodziewany złoty medalista mistrzostw Europy z 2016 roku, w Berlinie za drugim razem zaliczył wysokość 5,36 metra. Trzy podejścia do pokonania 5,51 były nieudane. Dokładnie takie same wyniki osiągnął wicemistrz Europy z 2016 roku - Czech Jan Kudlicka. Największym nieobecnym w finale będzie jednak mistrz świata z 2013 roku, Niemiec - Raphael Holzdeppe. Reprezentant gospodarzy, tak jak Sobera, miał XXX na 5,51 m.
Finał tej konkurencji rozpocznie się w niedzielę o 19:10.
ZOBACZ WIDEO "Taka stara i o tyle rekord pobiła!" Rozbrajająca Iga Baumgart w finale