Choć w Lillehammer odbywały letnie mistrzostwa Norwegii, na starcie zabrakło czołowych zawodników z tego kraju, którzy w tym samym czasie przebywali na zgrupowaniu w Planicy. Pod nieobecność gwiazd kluczowe role odgrywali Anders Fannemel i Sondre Ringen.
W sobotę, na obiekcie normalnym, to właśnie Fannemel sięgnął po złoto (92 i 100,5 metra), Ringen był drugi (90 i 97 metrów), a brąz wywalczył Anders Haare (87,5 i 93,5 m).
W niedzielę, na dużej skoczni, role się odwróciły. Tym razem to Ringen wywalczył złoto (139,5 i 132 m), wyprzedzając Fannemela (133 i 130 m) o blisko siedem punktów. Brązowy medalistą został natomiast Kristoffer Eriksen Sundal (130 i 132,5 m).
Warto dodać, że w obu konkursach brał udział Naoki Nakamura. Japończyk w Lillehammer przygotowuje się do nowego sezonu. Oczywiście nie był brany pod uwagę w klasyfikacji mistrzostw Norwegii. Poradził sobie bardzo dobrze.
Czytaj także:
- Noriaki Kasai nie przestaje zadziwiać. Wrócił na podium
- Tomasz Pilch wywalczył dodatkowe miejsce dla Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!