System FIS oszalał. Kamil Stoch... Portugalczykiem

Getty Images / Getty Images / Alex Gottschalk / FIS / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Getty Images / Alex Gottschalk / FIS / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kibice, którzy śledzą "na żywo" wyniki skoczków w systemie FIS, mogli ostatnio mocno się zdziwić, gdy zobaczyli flagi przy nazwiskach skoczków.

W tym artykule dowiesz się o:

Po trzech tygodniach powrócił Puchar Świata w skokach narciarskich. Zawodnicy po raz pierwszy w sezonie 2022/23 rywalizują na śniegu. I to w Ruce, która zwykle słynie z problemów powodowanych przez wiatr. Póki co warunki są jednak łaskawe dla sportowców.

W piątek, w Ruce, odbyły się trzy serie treningowe, w sobotni poranek odbyły się kwalifikacje, a tuż po nich rozpoczął się pierwszy konkurs indywidualny. Jeśli kibice śledzą wyniki skoczków w systemie FIS, mogli mocno się zdziwić.

W ów system wkradł się bowiem problem z flagami. I tak przy wszystkich reprezentantach Polski wyświetla się flaga Portugalii. A na przykład przy reprezentantach Niemiec widnieje flaga Ghany. System oszczędził tylko Austriaków.

Tak wygląda system FIS - na przykładzie wyników sobotnich kwalifikacji:

W Ruce odbędą się w sumie dwa konkursy indywidualne. Oba we wczesnych godzinach porannych - tak, aby nie kolidować z piłkarskimi mistrzostwami świata. Zawody można oglądać na platformie Pilot WP, a relacja tekstowa, "na żywo", dostępna jest w serwisie WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Wyciągnęli rękę do Niemców. Kulisy decyzji
Bomba Dawida Kubackiego! Przebudzenie Polaków

ZOBACZ WIDEO: Nietypowa inauguracja i dłuższa przerwa. Co na to skoczkowie?

Komentarze (0)