Na piątek, na godzinę 14:15, zaplanowano dwa treningi skoczków w Ruce. O 16:45 miały ruszyć kwalifikacje, aby wyłonić 50 zawodników, którzy wezmą udział w sobotnim konkursie indywidualnym.
Ten scenariusz nie zostanie jednak zrealizowany. W piątek rozegrane zostaną trzy serie treningowe, a kwalifikacje odbędą się w sobotę rano - zamiast serii próbnej. Powód? Jak przekazał Kacper Merk z Eurosportu, do Ruki nie dotarł sprzęt niemieckich skoczków.
Międzynarodowa Federacja Narciarska poszła na rękę naszym zachodnim sąsiadom. To także efekt solidarnej decyzji wszystkich trenerów. Jak podaje Merk, odbyło się głosowanie, w którym wszyscy szkoleniowcy jednogłośnie postanowili dać Niemcom szansę rywalizacji.
Trenerzy zdecydowali się na gest fair play, choć Stefan Horngacher już niejednokrotnie zaszedł rywalom za skórę, doszukując się nieprawidłowości w sprzęcie skoczków z innych krajów. Decyzja trenerów została pozytywnie odebrana w środowisku skoków narciarskich.
Było głosowanie wszystkich trenerów, solidarnie zdecydowali ze dają Niemcom szanse ;) https://t.co/mnseWXKutA
— Kacper Merk (@merkacper) November 25, 2022
Ruka jest drugim przystankiem w tegorocznym Pucharze Świata. Pierwszym była Wisła, gdzie dwukrotnie w zawodach rozegranych metodą hybrydową (tory lodowe i zeskok pokryty igielitem) triumfował Dawid Kubacki.
Nowy program Pucharu Świata w Ruce:
Piątek (25.11)
14:45 - Oficjalny trening (trzy serie)
Sobota (26.11)
7:30 - Kwalifikacje
9:00 - Konkurs
Niedziela (27.11)
7:30 - Kwalifikacje
9:00 - Konkurs
Czytaj także: Ruka często płatała figle. Tak będzie tym razem
ZOBACZ WIDEO: Nietypowa inauguracja i dłuższa przerwa. Co na to skoczkowie?