Niesamowite. Spójrz, co przez rok stało się z polskimi skoczkami
Polscy skoczkowie kapitalnie spisali się podczas konkursu w Oberstdorfie i wywalczyli 181 punktów do Pucharu Narodów. Jeszcze rok temu o tej samej porze było wprost fatalnie.
Podczas zmagań w Oberstdorfie nie było lepszego zespołu od Polaków. To tylko potwierdza, jaką drogę przeszli nasi zawodnicy. Jeszcze w ubiegłym sezonie wiele konkursów było nieudanych, a wymowne były choćby zawody w Oberstdorfie.
Wówczas spośród Biało-Czerwonych do drugiej serii awansował tylko Dawid Kubacki. Nie zajął jednak wysokiej pozycji. Uplasował się na 28. miejscu i zainkasował zaledwie trzy punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Oczywiście były to jednocześnie jedyne "oczka" dla Polski do Pucharu Narodów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?Można powiedzieć, że wraz z przyjściem nowego sztabu trenerskiego na czele z Thomasem Thurnbichlerem nastąpił powiew świeżego powietrza, który był całemu zespołowi bardzo potrzebny.
Nasi liderzy są w doskonałej dyspozycji, a miejmy nadzieję, że coraz lepiej będzie spisywał się również Paweł Wąsek. Liczymy także na to, że w najbliższej przyszłości swoje punkty w Pucharze Świata zdobędzie 19-letni Jan Habdas.
Następny konkurs Turnieju Czterech Skoczni i zarazem Pucharu Świata odbędzie się w Nowy Rok w Garmisch-Partenkirchen. Początek o godz. 14:00.
Czytaj także:
"To korzystna sytuacja". Tajner zdradził, co jest atutem Kubackiego w walce z Granerudem
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)