Skoki w wiosennej aurze. Taki jest plan sylwestrowej rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen

PAP/EPA / URS FLUEELER / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP/EPA / URS FLUEELER / Na zdjęciu: Piotr Żyła

W najbliższy weekend Turniej Czterech Skoczni osiągnie półmetek. W sylwestrowe popołudnie zawodnicy przystąpią do rywalizacji w kwalifikacjach. Ewentualne potknięcie może okazać się niezwykle bolesne w skutkach.

67 zawodników, w tym sześciu Polaków, znalazło się w obsadzie kwalifikacji do drugiego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Tym razem kierownictwo niemieckiej reprezentacji zdecydowało się wystawić tzw. grupę krajową.

Taka liczba uczestników oznacza, że w konkursie nie znajdzie się aż siedemnastu skoczków. Nikt nie może pozwolić sobie na wpadkę. W przeciwieństwie do Oberstdorfu, tym razem warunki nie powinny stanowić przeszkody.

Podczas treningów i kwalifikacji w Garmisch-Partenkirchen aura będzie iście wiosenna. Termometry wskażą nawet 14 stopni Celsjusza, a podmuchy wiatru nie powinny przekraczać 2 m/s.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Aktualnie liderem Turnieju Czterech Skoczni jest Halvor Egner Granerud. W czwartek Norweg był najlepszy zarówno w serii próbnej, jak i obu skokach konkursowych. W sobotę będzie miał okazję potwierdzić wysoką dyspozycję.

Za jego plecami znajdują się Polacy - Piotr Żyła i Dawid Kubacki, którzy tracą odpowiednio 13,4 i 17,5 punktu. Oni również znajdują się w gronie faworytów do zwycięstwa w kwalifikacjach.

A jest w nich o co walczyć. Przypomnijmy, że w Turnieju Czterech Skoczni rywalizacja toczy się systemem KO. Zajęcie wyższego miejsca w kwalifikacjach gwarantuje - teoretycznie - łatwiejszego rywala w pierwszej serii. Oczywiście, nie zawsze ma to jednak odzwierciedlenie, co pokazały zawody w Oberstdorfie. Tam zmierzyli się ze sobą Stefan Kraft i Karl Geiger.

O awans do konkursu powalczy sześciu Biało-Czerwonych. Jako pierwszy na olimpijskiej skoczni zaprezentuje się Jan Habdas. 19-latek mocno przeżył porażkę w Oberstdorfie i z pewnością będzie chciał się za nią zrewanżować. Później pojawią się Stefan Hula, Paweł Wąsek i Kamil Stoch oraz wspomniani Żyła i Kubacki. Ten ostatni to rekordzista obiektu z wynikiem 144 m.

Początek treningów zaplanowano na godz. 11:30, kwalifikacje ruszą natomiast o 14:00 - obejrzeć będzie je można na żywo w Eurosporcie i Playerze. Tekstową relację live ze wszystkich serii przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Harmonogram konkursu w Garmisch-Partenkirchen:

Sobota (31.12):

11:30 - I trening
12:30 - II trening
14:00 - kwalifikacje

Niedziela (01.01):

12:30 - seria próbna
14:00 - konkurs indywidualny

Czytaj także:
Żyła był w euforii i podszedł Horngacher. Sprawdź, co stało się potem
Dwa razy więcej niż Kubacki. Granerud rozbił bank

Komentarze (0)