Włożył kij w mrowisko. Burza wokół kombinezonów polskich skoczków

Znakomite wieści dla polskich skoczków. Granerud ma się czego obawiać

Rosną emocje w 71. Turnieju Czterech Skoczni i to nie tylko na skoczni. W Oberstdorfie skoczkowie stworzyli kapitalne widowisko. Fenomenalnie latał zwycięzca pierwszego konkursu Halvor Egner Granerud, ale z bardzo dobrej strony pokazali się także drugi Piotr Żyła i trzeci Dawid Kubacki.

Gdy emocje po zawodach pomału opadały, nagle okazało się, że furę szczęścia tuż po swoim finałowym skoku miał Piotr Żyła. Podczas ekspresyjnej radości po świetnym skoku na 137. metr wiślaninowi rozpiął się zamek. Nie zauważył jednak tego ani kontroler z FIS-u, ani nikt z rywali.

Tym samym nie było protestu 15 minut po wylądowaniu Żyły, a gdy sprawa się wydała, na ewentualną dyskwalifikację - na szczęście z punktu widzenia polskiego skoczka i milionów polskich fanów - było już za późno. 2. miejsce 35-latka znalazło się oficjalnie w wynikach zawodów, a Żyła wciąż liczy się w walce o złotego orła.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

To jednak nie koniec tematu związanego z kombinezonami Biało-Czerwonych. Tym razem nie chodzi o zamek, a ogólnie o nowe, niebieskie kombinezony, w których najlepsi podopieczni Thomasa Thurnbichlera (Żyła, Kubacki, Stoch i Wąsek) skakali w Oberstdorfie. Zastrzeżenia do strojów naszych reprezentantów zgłosił w swoich mediach społecznościowych były czeski skoczek Viktor Polasek.

"Te niebieskie kombinezony wydają się trochę rozciągliwe co?" - napisał Polasek i na dowód swoich słów zamieścił niebieski kombinezon jednego z naszych reprezentantów po skoku w Oberstdorfie. Spójrzcie:

Tymi słowami były czeski skoczek włożył kij w mrowisko. Podobna dyskusja na temat rozciągliwości kombinezonów w kroku toczyła się podczas igrzysk olimpijskich w Chinach. Konkretnie dotyczyła czarnego stroju Karla Geigera, brązowego medalisty ze skoczni dużej.

Tak wtedy jak u Niemca, tak i teraz podczas 71. Turnieju Czterech Skoczni kombinezony są jednak regulaminowe. Świadczy o tym fakt, że w czwartek zarówno Dawid Kubacki jak i Piotr Żyła przeszli kontrole sprzętu po konkursie (pierwsza szóstka sprawdzana jest obowiązkowo).

Drugi konkurs 71. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w niedzielę 1 stycznia o godz. 14:00 w Garmisch-Partenkirchen. Dzień wcześniej o tej samej porze zaplanowano kwalifikacje.

Czytaj także:
Znany skoczek chce rewolucji. Sprawdziliśmy, czy to realne
"Nie podobało mi się to". Gorąco wokół sytuacji ze Stochem

Skoki narciarskie w Trondheim - oglądaj na żywo w TVN w Pilocie WP (link sponsorowany)