Stało się. Po tej informacji FIS nie będzie miał wyjścia

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Jan Habdas
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Jan Habdas

Nie tylko czołowi polscy skoczkowie odpuszczą najbliższe zawody Pucharu Świata w Rasnovie. W Rumunii zabraknie wielu gwiazd tej dyscypliny. Organizatorzy podali listę startową i... Już wiadomo, że kwalifikacje będą zbędne.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej organizatorzy zawodów Pucharu Świata w Rasnovie ogłosili wstępną listę startową. Znalazło się na niej 43 skoczkiń i zaledwie 48 skoczków.

To zaś oznacza, że zamiast piątkowych kwalifikacji odbędzie się prolog.

Jako pierwszy rezygnację z udziału w zawodach w Rasnovie ogłosił Halvor Egner Granerud, lider Pucharu Świata. Tuż po nim Thomas Thurnbichler, trener reprezentacji Polski, przekazał, że czołowi zawodnicy naszej kadry również nie udadzą się do Rumunii. Zabraknie m.in. wicelidera PŚ Dawida Kubackiego, Piotra Żyły czy Kamila Stocha, którzy będą przygotowywać się do mistrzostw świata w Planicy (22 lutego - 4 marca 2023 r.).

Polskę reprezentować będzie w Rumunii czterech skoczków: Jan HabdasKacper JuroszekMaciej Kot i Tomasz Pilch. Zabraknie za to naszych skoczkiń.

Także inne reprezentacje traktują ulgowo najbliższe zawody PŚ. Wyjątkiem są Niemcy, którzy desygnowali najsilniejszą kadrę, m.in. z Andreasem Wellingerem, Karlem Geigerem i Markusem Eisenbichlerem.

Piątkowy prolog rozpocznie się o godz. 16.45, zaś sobotni konkurs indywidualny mężczyzn o godz. 16.20. W niedzielę odbędzie się rywalizacja duetów mężczyzn (godz. 16.10).

Przypomnijmy, że zawody w Rumunii nie będą transmitowane przez TVN. Konkursy na obiekcie Trambulina Valea Carbunarii pokaże TVP (więcej TUTAJ>>).

Zobacz listę startową PŚ w Rasnovie

Czytaj także: Kolejna kadra odpuszcza Rasnov. Decyzja zapadła

ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowy gest. Pojawiły się łzy wzruszenia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty