Nowy projekt Ewy Bilan-Stoch. "Zaskoczymy was"

Małysz mocno. Apokaliptyczny scenariusz dla skoków jest możliwy

Podczas gdy polscy skoczkowie rywalizowali w Zakopanem na Igrzyskach Europejskich, Ewa Bilan-Stoch udała się do Planicy.

Pierwsze nagranie ze Słowenii żona Kamila Stocha zamieściła na Instastories już we wtorek. Pokazała wtedy krótki film, na którym zobaczyć było można kompleks skoczni.

W piątek opublikowała na Twitterze zdjęcie grupy młodych skoczków. "Hej #skijumpingfamily! To dzięki wam tu jesteśmy" - skomentowała Bilan-Stoch.

"Czy to kadr na okładkę nowego kalendarza? Zaskoczymy was. Dziękujemy" - dodała żona trzykrotnego mistrza olimpijskiego w skokach narciarskich (zobacz poniżej).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Przypomnijmy, że Ewa Bilan-Stoch zajmuje się fotografią. Wraz z mężem Kamilem jest zaangażowana w projekt KS Eve-nement Zakopane.

Klub każdego roku sprzedaje kalendarz, a cały dochód przeznaczony jest następnie na organizację zagranicznego zgrupowania dla podopiecznych klubu.

Czytaj także:
- To byłby medal. Zobacz indywidualne wyniki mikstu
- "Dwa miliony złotych". Robią wszystko, aby przekonać Żyłę

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).