"Witamy w McDonald's". Kabaret. Fotka Kubackiego i Graneruda hitem

Getty Images / Daniel Kopatsch / instagram.com/halvorgranerud/hopplandslaget / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud, na małym zdjęciu: z Dawidem Kubackim
Getty Images / Daniel Kopatsch / instagram.com/halvorgranerud/hopplandslaget / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud, na małym zdjęciu: z Dawidem Kubackim

Przed rokiem Halvor Egner Granerud i Dawid Kubacki walczyli o zwycięstwo w konkursie w Garmisch-Partenkirchen. Teraz obaj nie zakwalifikowali się do drugiej serii. Norweg skomentował to w mediach społecznościowych, publikując zdjęcie z Polakiem.

1 stycznia 2023 r. Halvor Egner Granerud triumfował w zawodach w Garmisch-Partenkirchen, odbywających się w ramach Turniej Czterech Skoczni. Wyprzedził Anze Laniska i Dawida Kubackiego.

365 dni później w Ga-Pa z tej trójki brylował jedynie Słoweniec, który odniósł zwycięstwo. Granerud i Kubacki zakończyli udział w zawodach już po pierwszej serii. Norweg przegrał pojedynek z Kamilem Stochem, zaś "Mustaf" musiał uznać wyższość Johanna Andre Forfanga (więcej TUTAJ>>).

Granerud w wymowny sposób podsumował niepowodzenie. Na Instagramie zamieścił zdjęcie, na którym widzimy go podczas pogawędki z Kubackim, przy szatni zajmowanej przez Polaków.

"Czasy się zmieniają. W zeszłym roku dzieliliśmy tutaj podium, w tym roku wykorzystaliśmy drugą serię, żeby nadrobić zaległości. Mam nadzieję, że reszta 2024 roku będzie lepsza dla nas obu" - napisał Granerud, który w ubiegłym sezonie okazał się najlepszy zarówno w TCS, jak i w Pucharze Świata.

Norweski skoczek poprosił na Instastories kibiców o stworzenie podpisu do wspomnianej fotografii. Ci nie zawiedli. W jednej z propozycji Kubacki "mówi" do swojego rywala: "Witamy w McDonald's. Co mogę panu podać?". Inne to m.in. "Kiedy mama mówi, że nie możesz wyjść z domu, ale musisz pogadać z kumplem", "Pozostało 365 dni, by wszystko naprawić".

Przynajmniej w ten sposób Granerud może poprawić sobie humor. W ubiegłym sezonie nie miał sobie równych, w tym zawodzi na całej linii. Nie tylko w Ga-Pa, ale także w pierwszym konkursie TCS w Oberstdorfie nie zobaczyliśmy go w serii finałowej.

- Bardzo boli, gdy sprawy toczą się tak, jak teraz. Ale nie mam zamiaru się poddać podczas tego tygodnia - powiedział w norweskich mediach, informując jednocześnie, że dokończy turniej i wystąpi w austriackiej części (Innsbruck, Bischofshofen).

Czytaj także: Klęska Graneruda. Po konkursie zszokował
Czytaj także: Wszystko jasne. Granerud podjął decyzję

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Rośniemy". Wyjątkowe chwile w życiu reprezentantki Polski

Komentarze (1)
avatar
wen kroy
2.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ta reklama hot dogów na Orlenie naszych "czołowych" skoczków nadaje się w sam raz do kabaretu.