W poprzednich latach Markus Eisenbichler był jednym z najlepszych niemieckich skoczków. Tym razem natomiast nawet nie pojechał na Turniej Czterech Skoczni.
Na przestrzeni całej kariery Eisenbichler aż 28 razy meldował się na podium w zawodach Pucharu Świata. Na jego koncie widnieje sześć złotych medali mistrzostw świata. Poza tym uzbierał trzy krążki w mistrzostwach świata w lotach i przywiózł brązowy medal z igrzysk olimpijskich w Pekinie.
Obecnie po zawodniku, który sięgał po liczne sukcesy, nie ma już śladu. Inni niemieccy skoczkowie spisują się na tyle dobrze, że dla Eisenbichlera brakuje miejsca w pierwszej reprezentacji.
W związku z tym pozostaje mu rywalizacja w Pucharze Kontynentalnym. Również tam wypada kiepsko. Nie jest w stanie skutecznie walczyć nawet z "drugą ligą"!
Podczas sobotniego konkursu Pucharu Kontynentalnego w niemieckim Garmisch-Partenkirchen spisał się fatalnie. Zajął 47. miejsce, co oczywiście sprawiło, że nie awansował do drugiej serii.
6 stycznia Eisenbichler pokonał tylko... pięciu rywali! Jego forma jest wręcz katastrofalna, co pozwala sądzić, że niebawem może go zabraknąć również i w Pucharze Kontynentalnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
Czytaj także:
> "Wyraźny sygnał". Legenda wskazuje, co cieszy u Polaków po TCS
> Ależ gest. Tak zachował się Granerud wobec Kobayashiego