Zatrważająca statystka. Wiele mówi o polskich skokach

PAP / grz / Na zdjęciu: Piotr Żyła

• Powiedział, że do Wisły już nie przyjedzie. Dotrzymał słowa

Decyzją trenera Thomasa Thurnbichlera, Biało-Czerwonych reprezentować będą Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Pierwszy był zdecydowanie najlepszym przedstawicielem kadry w trzech piątkowych seriach. Drugi o miejsce w duecie walczył z Aleksandrem Zniszczołem i to między tą dwójką musiał wybierać Thurnbichler. Postawił na bardziej doświadczonego i utytułowanego skoczka.

Reprezentacja Polski będzie zdecydowanie najstarszym duetem w nadchodzącej rywalizacji. Dokładnie sprawdził to Mateusz Leleń z TVP Sport. Jak wyliczył, średnia wieku Żyły i Kubackiego to 35,5. Drudzy pod tym względem Austriacy (Manuel Fettner i Jan Hoerl) są o trzy lata młodsi, a w sumie jeszcze tylko Niemcy pod względem średniej przebijają "30" (Stephan Leyhe i Andreas Wellinger).

Ta statystyka pokazuje, że od lat w polskich skokach nie zmienia się nic. Brak napływu młodych talentów sprawia, że od wielu lat kibice nad Wisła muszą liczyć na trio Kubacki, Żyła, Stoch. Pojawia się więc poważna obawa, że gdy ta trójka odejdzie ze skoków, Polakom trudno będzie się liczyć w walce z najlepszymi.

Warto przypomnieć, że w sezonie 2022/23 Żyła i Kubacki walczyli już w konkursie duetów dla Polski. Biało-Czerwoni okazali się najlepsi w emocjonującym konkursie w Lake Placid. Teraz jednak nie są w tak dobrej formie i trudno oczekiwać, aby byli w stanie włączyć się choćby do walki o podium.

Rywalizacja rozpocznie się w sobotę o godzinie 16:00. Wcześniej rozegrana zostanie seria próbna. Relacje tekstowa "na żywo" ze wszystkich serii dostępne będą w serwisie WP SportoweFakty.

Czytaj także: Zauważyłeś? Zmiana u Stocha rzuciła się w oczy