Koniec lata to czas, gdy skoczkowie narciarscy schodzą z największych obciążeń podczas treningów i zaczynają startować, by sprawdzić swoją formę na trzy miesiące przed inauguracją Pucharu Świata.
Wygląda na to, że lato solidnie przepracował Dawid Kubacki, a już teraz jego forma może napawać optymizmem polskich kibiców.
Dwukrotny brązowy medalista olimpijski nie dał szans rywalom podczas Memoriału Olimpijczyków w Szczyrku. Co prawda na starcie zabrakło kilku polskich gwiazd: Kamila Stocha, Piotra Żyły i Aleksandra Zniszczoła, ale wynik Kubackiego i tak robi wrażenie.
34-latek wygrał bowiem zmagania na skoczni Skalite z ogromną przewagą. W obu seriach był zdecydowanie najlepszy, uzyskując odpowiednio 106,5 oraz 105 metrów. Co ważne, w drugiej serii jury obniżyło Kubackiemu rozbieg, a mimo to i tak skoczył zdecydowanie najdalej.
Drugi w Szczyrku był Kacper Juroszek, który stracił jednak do triumfatora aż 25 punktów. Na skoczni K-95 to przepaść. Podium uzupełnił Jakub Wolny, który z Kubackim przegrał aż o 32,5 punktu, a czwarty był Maciej Kot.
Kolejnym sprawdzianem formy dla skoczków będzie Letnie Grand Prix w Wiśle, które odbędzie się w dniach 13-15 września.
Czytaj także: Piotr Żyła przejdzie operację. Wiemy, co się stało
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz