Niedziela (29 grudnia) upłynie nam pod znakiem pierwszego konkursu w ramach 73. Turnieju Czterech Skoczni, który wystartuje w Oberstdorfie o godzinie 16:30. Z kolei w sobotę, o tej samej porze, odbędą się kwalifikacje, z udziałem pięciu Polaków.
O miejsce w zawodach będą walczyć Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła.
Michał Korościel, który od tego sezonu komentuje skoki w Eurosporcie i TVN, przed startem TCS opublikował na platformie X wpis, w którym zaznaczył, że ma kilka życzeń. Jednym z nich jest to, żeby w najlepszej trójce znalazł się Polak.
ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"
Dodatkowo, ekspert nie chce zwycięzcy Niemca i marzy, żeby jedną z par konkursowych utworzyli Antti Alto i Arti Aigro. Na jego post szybko zareagowali inni użytkownicy.
"No Ty to jednak jesteś marzyciel. Zwłaszcza z tym punktem 1" - odpisał Michał Korościelowi dziennikarz Mariusz Wójcicki.
Komentatorowi odpowiadali również internauci. Jeden z nich umieścił pod jego postem dosadny, ale też zgodny z rzeczywistością komentarz o treści: "Przesadził pan z tym marzeniem 1. Kibicujmy na top 15, wierzmy na top 10, marzmy o top 6, śnijmy o top 3".
Kibice odnajdują się już w nowych realiach i nie "wymagają" teraz od polskiej kadry medali. Jeśli polski skoczek narciarski kończy konkurs w pierwszej dziesiątce, jest to uznawane za mały sukces i dobry prognostyk na przyszłość.