Już w poniedziałek 6 stycznia o 16:30 w Bischofshofen odbędzie się ostatni konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Dowiemy się, kto zdobędzie Złotego Orła. Faworytów jest trzech: Stefan Kraft, Jan Hoerl i Daniel Tschofenig.
Jednym z pozytywnych zaskoczeń zmagań jest Amerykanin Tate Frantz. 19-latek zaliczył bardzo dobry początek sezonu, ale później przygasł. Podczas Turnieju Czterech Skoczni wyraźnie się jednak odrodził i w łącznej klasyfikacji turnieju po trzech konkursach zajmuje 15. lokatę.
Reprezentant Stanów Zjednoczonych zaprezentował na Instagramie, jak przygotowuje się do zawodów. Pokazał, jak ćwiczy wybicie i fazę lotu w mediach społecznościowych. Imitowanie wybicia to sprawdzona i często stosowana metoda. Zrobił to jednak w niecodziennych warunkach, bo na parkingu podziemnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii
"Amerykanie udowadniają, że nigdy nie ma złego miejsca i czasu na trening" - skomentował oficjalny profil Eurosportu na portalu społecznościowym X.
Czy Tate Frantz ponownie pozytywnie zaskoczy? Przekonamy się już o 16:30. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.