W pierwszej serii konkursu na średniej skoczni w Salt Lake City Adam Małysz skoczył najdalej - 98,5 m. Otrzymał jednak niższe noty za styl od sędziów niż Simon Ammann oraz Sven Hannawald. Szwajcar miał 98 metrów, zaś Hannawald 97. W drugiej serii Polak uzyskał 98 metrów i zdobył brązowy medal. Hannawald skoczył 99 m. i uplasował się na drugiej pozycji z dorobkiem 267,5 pkt. Mistrzem olimpijskim został Ammann, który miał 98,5, a także 269 punktów. Tuż za podium znalazł się Janne Ahonen (95,5 oraz 98 metrów). Najlepszy z Finów zdobył 261,5 pkt, a Małysz miał 263. Na piątej i szóstej pozycji również byli podopieczni Miki Kojonkoskiego. Piątą lokatę zajął Velli Matti Lindstroem, który w 2001 roku w Karpaczu wygrał Mistrzostwa Świata Juniorów. Lindstroem nadal skacze na nartach, tak samo jak Matti Hautamaeki, który był szósty w konkursie na średniej skoczni podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Stanach Zjednoczonych w 2002 roku.
Siódmą pozycję zajął Martin Schmitt, a dziewiątą - Kazuyoshi Funaki. Obaj w obecnym sezonie również brali udział w zawodach Pucharu Świata. Tuż za Schmittem znalazł się inny Niemiec - Michael Uhrmann. W najlepszej dziesiątce uplasował się również Primoż Peterka ze Słowenii. Nie było w niej Austriaków. Najlepiej z nich spisał się Stefan Horngacher, który był jedenasty. Na czternastym miejscu uplasował się Martin Koch. 24. mejsce zajął Andreas Widhoelzl. Tuż za nim znalazł się Martin Hoellwarth.
Jedenastą lokatę zajął najlepszy z gospodarzy - Alan Alborn. Amerykanin uplasował się na tej pozycji wspólnie z Horngacherem. W drugiej serii uczestniczyli również między innymi: sklasyfikowany na 15. miejscu Robert Kranjec, 27. Anders Bardal, a także 30. Hueng Chul Choi. Ci trzej zawodnicy nadal rywalizują w zawodach PŚ lub PK, tak samo jak skoczkowie, którzy skakali w pierwszej serii: Hiroki Yamada, Yong Jik Choi, Hyun Ki Kim, Jakub Janda, Jan Matura, Chil Gu Kang oraz Noriaki Kasai. 37. lokatę zajął Robert Mateja. 40. był Tomasz Pochwała, 42. zaś Wojciech Skupień.