Janne Happonen znów kontuzjowany?

Wszystko wskazuje na to, że Janne Happonen po raz kolejny doznał kontuzji. Lider kadry fińskich skoczków narciarskich upadł w trakcie w kwalifikacji w Lillehammer.

W tym artykule dowiesz się o:

Eliminacyjny skok oddany przez Janne Happonena był na tyle daleki, że zgodnie z regulaminem nawet mimo upadku Fin zapewnił sobie udział w niedzielnych zawodach. Happonen nie stanął jednak na starcie i nie został sklasyfikowany, gdyż doznał urazu kolana. - Gdy tylko upadłem poczułem, że w kolanie stało się coś złego. Trajektoria lotu jest obecnie wysoka, ląduje się więc gwałtownie w dół, z dużą mocą. Tym razem nie zdołałem ustać skoku i upadłem, nie wiem jeszcze dokładnie co mi jest, czy to poważny uraz. Miałem już jednak wcześniej kontuzję kolana, wiem co to jest, i jestem tym zmartwiony - powiedział Happonen po pechowych kwalifikacjach.

Fin faktycznie już nieraz borykał się z problemami zdrowotnymi. Najgorzej skończyło się to dla niego w 2008 roku, gdy z powodu kontuzji musiał pauzować aż rok i stracił cały sezon 2008/2009. Niewiele lepiej było dwa lata później, gdyż Happonen też pauzował przez kilka miesięcy. - Pozostaje mi nadzieja, że to nic złego, ale boję się, że będzie źle. W poniedziałek przejdę dokładne badania, już u siebie w Finlandii. Nie wygląda to jednak za dobrze - przyznał 28-latek z Kuopio.

- Bardzo zła wiadomość, ale nie wyprzedzajmy faktów. Może nie będzie tak źle, może skończy się na strachu - dodał Pekka Niemela, trener fińskiej kadry. W ostatnich latach jego podopieczni regularnie mają problemy z kontuzjami - w sezonie 2010/2011 urazu kolana doznał Ville Larinto i wrócił na skocznię dopiero w marcu 2012, jednak nie odzyskał jak na razie wysokiej formy.

Źródło artykułu: