Kamil Stoch: Było blisko, prawie miałem medal w garści

[tag=4930]Kamil Stoch[/tag] miał w sobotę ogromną szansę na zdobycie medalu MŚ. Nasz najlepszy skoczek był drugi po pierwszej serii, ale miał słabszą drugą próbę i wyleciał z podium.

W tym artykule dowiesz się o:

Czy Stoch ochłonął już po sobotnich zawodach? - Tak. Trudno było, zwłaszcza wieczorem po konkursie, kiedy myślałem o tej szansie. Było blisko, prawie miałem medal w garści, a wypuściłem go w ostatniej chwili. Zastanawiałem się, dlaczego tak się dzieje w ostatnim czasie, bo miałem kilka podobnych sytuacji w tym sezonie i nie potrafiłem ich wykorzystać. Nie doszedłem do niczego. Trzeba się podnieść z kolan i dalej walczyć - powiedział lider polskiej kadry w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Kamil Stoch będzie miał w Val di Fiemme jeszcze dwie okazje na zdobycie medalu - w czwartek w konkursie indywidualnym oraz w sobotę w "drużynówce".

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (7)
avatar
smok
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Następnym razem się uda! 
Stanislaw
26.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wsrod naszych sportowcow nie ma zadnej ambicji i woli walki i dotyczy to wiekszosci dyscyplin sportowych wina tkwi tez wsrod komentatorow sportowych gdyz obojetnie jakie zajeliby miejsce stale Czytaj całość
avatar
marczyński
26.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już był w ogródku, już witał się z gąską i... wyszło jak zawsze. To takie nasze, polskie - spierdzielić konkurs a potem wspominać go na różnych portalach w kółko, zanim zacząć żyć następnymi wy Czytaj całość