Mirosław Graf dla SportoweFakty.pl: Nie zdziwiłbym się, jakby Maciek wygrał w Planicy

Zdaniem Mirosława Grafa niedzielny sukces Piotra Żyły w Oslo pokazał niesamowitą moc naszej drużyny i udowodnił Polakom, że nie tylko Kamil Stoch jest w stanie stawać na najwyższym stopniu podium.

Mirosław Graf chwali biało-czerwonych za ich występ na królewskiej "Holmenkollen" - Niedzielny konkurs dowiódł, że nasza kadra skoczków pod koniec sezonu jest najlepszą reprezentacją na świecie! Faktem, który to potwierdza, jest to, że każde następne zawody może wygrać kolejny Polak. Po piątkowym sukcesie Kamila przyszedł czas na triumf w fenomenalnym stylu Piotrka. Nie zdziwiłbym się, jakby Maciek zwyciężył w Planicy. Biało-czerwoni oddawali kapitalne próby - może Krzyśkowi skok nieco nie wyszedł, ale Dawid spisał się bardzo dobrze. Maciek z kolei cały czas ma szansę na jeszcze lepsze wyniki. Myślę, że on nam jeszcze pokaże, na co go stać. Kamil natomiast spóźnił nieco swoja drugą próbę, a obniżony rozbieg i mniejsza prędkość na progu nie pozwoliły już mu odlecieć na większą odległość. Stoch jednak nadal prezentuje doskonałą formę, którą potwierdzi zapewne nowym rekordem kraju w Słowenii, gdzie czeka nas jego niesamowita rywalizacja z Piotrkiem. Żyła podczas konkursu w Oslo był bezbłędny i należała się jemu wiktoria. Cieszę się osobiście z jego sukcesu. To wzmocni nie tylko Piotrka, ale i pozostałych naszych zawodników, bo pokazuje, że każdy z nich może wygrywać - uważa polski prekursor współczesnego stylu "V".

Były trener i wieloletni działacz sportowy z optymizmem patrzy na konkursy w Planicy - Mam nadzieję, że Kamil zakończy sezon Pucharu Świata na drugim miejscu, choć nie zapominajmy, że Bardal zawsze nieźle prezentował się na mamutach. Między Stochem a Norwegiem jest naprawdę niewielka różnica, a Kamil ma przecież kapitalny finisz. Liczę również na awans Piotrka i Maćka do pierwszej "15" - to byłby dopiero świetny wynik! - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl dawny członek zakopiańskiej Legii.

Komentarze (0)