David Zauner - pechowiec, który się nie poddaje

David Zauner, były austriacki kombinator norweski a obecnie skoczek narciarski od lat boryka się z poważnymi kontuzjami. Zawodnik nie poddaje się jednak i nie zamierza kończyć kariery.

W tym artykule dowiesz się o:

David Zauner znów na rozbiegu. Choć dla skoczka narciarskiego to nic nadzwyczajnego, w przypadku Austriaka jest zdecydowanie inaczej: po tym jak w wieku 24 lat porzucił kombinację norweską dla skoków narciarskich, jego kariera zapowiadała się bardzo obiecująco - Zauner zajął bowiem bardzo dobre trzynaste miejsce w klasyfikacji generalnej pucharu świata. Niestety nie udało mu się uciec pechowi - zerwane więzadła krzyżowe, krwawienia płucne, złamany obojczyk i żebro… Jak na prawdziwego sportowca przystało, skoczek z Eisenerz nie poddaje się i cierpliwie czeka na lepszy okres w karierze.
[ad=rectangle]

Obecnie dwudziestodziewięcioletni zawodnik nie jest powołany do kadry narodowej Austrii. Stracił także pracę w urzędzie celnym. - Nie mógłbym być tak dyspozycyjny jak inni pracownicy, ponieważ muszę odpowiednio dużo trenować, i byłoby to po prostu niemożliwe. Będę tak długo próbować osiągnąć coś w skokach, dopóki iskra rywalizacji nadal we mnie będzie - powiedział skoczek, który na szczęście może liczyć na sponsorów. W walkę o powrót na szczyt Zauner wkłada całe serce. Po ubiegłym sezonie pozwolił sobie na jedynie tygodniową przerwę.

- W skokach fajne jest to, że nawet jeśli nie jest się w kadrze, można liczyć na profesjonalne wsparcie - podkreśla Austriak. Firmy sponsorskie pozostają bowiem wierne nawet wówczas, gdy zawodnik nie odnosi sukcesów. Niestety jednak tylko skoczkowie będący w kadrze dostają za darmo kombinezony, których zakup to koszt kilku tysięcy euro.

Czy uda się kiedyś wrócić na podium? - Teoretycznie jest to na pewno możliwe - mówi Zauner, po czym dodaje: - Na razie jednak jeszcze o tym nie myślę. Najpierw musi wrócić pewność siebie. Fizycznie jestem w formie a jeśli chodzi o technikę - wszystko jest na dobrej drodze.

Pierwszy mały sukces Zauner ma już na swoim koncie: zakwalifikował się do konkursu letniej edycji Pucharu Kontynentalnego, który odbywał się w Słowenii. Biorąc pod uwagę fakt, że prawie cały ubiegły sezon nie brał udziału w żadnych zawodach, jest to dla Austriaka spore osiągnięcie.

Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas!

Źródło artykułu: