Thomas Morgenstern: Chciałbym wystartować w Polsce w Śmigłowcowych Mistrzostwach Świata
Od ponad dwóch miesięcy Thomas Morgenstern cieszy się sportową emeryturą. Jakie ma plany na przyszłość, co czuł widząc upadki swoich kolegów i dlaczego chce przylecieć do Polski?
Morgenstern odniósł się także to pierwszych zawodów Pucharu Świata, jakie odbyły się w Klingenthal i Kuusamo. Co czuł, kiedy widział upadki swoich kolegów? - Pytałem sam siebie: komu to jest potrzebne? Nie chciałbym stać tam wtedy na skoczni. Za progiem było aż 6m/s i to nie były warunki dla Andiego Wellingera. Dla mnie też by nie były. No i stało się. Nie byłem na miejscu, a o tym, czy jury podjęło dobrą decyzję niech zdecydują inni. Ale przecież zna się styl skakania zawodników. Nie widzieli Wellingera po raz pierwszy na skoczni i wiedzieli, że ma problemy przy takim kierunku wiatru. Tak samo było ze mną. Do dzisiaj nie mogę zrozumieć, dlaczego w konkursie indywidualnym w Soczi puścili mnie w takich warunkach, a każdy przecież wiedział, co stało się kilka tygodni wcześniej i, że są to dla mnie najbardziej niebezpieczne warunki - przyznał otwarcie skoczek.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)