Kamil Stoch: To moja wina. Muszę się pilnować!

Lider kadry polskich skoczków Kamil Stoch o problemach z kombinezonem i dyskwalifikacji w konkursie drużynowym w Willingen.

W tym artykule dowiesz się o:

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (6)
avatar
azjata
1.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kamil Umiejętność przyznania się do błędu(wszyscy go czasm popełniamy)to dobra cecha 
avatar
Paweł388
1.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to jest chłopak z kulturą , wzór sportowca i czlowieka patrzcie , a nie te świry co dokuczały sędziom z piłki siatkowe bo nie potrafili wygrac...wstyd za nich a tu podziw. 
avatar
binio
1.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Parodia!!!! 
avatar
bigel10
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
takim jak Kamil , a nie naszym pilkarzom nalezaloby zaspiewac "Nic sie nie stalo" Dziennikarzom szukajacych sensacji nalezy wyslac do sedziow w Katarze, ale tam trzeba mniec jaja