PŚ w Oslo: trwa zwycięska passa Severina Freunda! Kamil Stoch poza podium

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Znakomita passa zwycięstw Severina Freunda wydaje się nie mieć końca! Reprezentant Niemiec zwyciężył ósmy raz w tym sezonie w konkursie Pucharu Świata! W pierwszej "10" znalazło się dwóch Polaków.

Na półmetku konkursu indywidualnego w Oslo nasze apetyty mocno rozbudził Kamil Stoch, który z niewielką stratą do lidera zajmował drugie miejsce. Niestety, w finałowej serii na Holmenkolen powiodło mu się gorzej i stracił on miejsce na podium. Ostatecznie Stoch został sklasyfikowany na i tak wysokim, bo 5. miejscu. Tuż za nim uplasował się Piotr Żyła. W jego przypadku mamy powody do zadowolenia, bowiem pierwszy raz od dłuższego czasu Żyła oddał dwa dalekie skoki w konkursie. W drugiej serii jako jedyny z Biało-Czerwonych polepszył swoją lokatę awansując na 6. pozycję z miejsca 7. [ad=rectangle] Niestety pozostali dawaj Polacy, którzy zajmowali lokaty w drugiej dziesiątce, spadli w klasyfikacji konkursu. Klemens Murańka po skokach na 126. i 123. metr zajął 18. miejsce, natomiast Jan Ziobro był dopiero 28. Ziobro w drugim skoku zanotował niegroźny upadek. Po lądowaniu prawa narta podcięła lewą i Polak bliżej zapoznał się z zeskokiem norweskiego obiektu.

Triumfatorem konkursu po raz trzeci z rzędu został Severin Freund. Reprezentant Niemiec przemierza od zwycięstwa do zwycięstwa i najwyraźniej nie zadowoli się w tym sezonie "jedynie" mistrzostwem świata na dużej skoczni w Falun. Freund jest na najlepszej drodze ku sięgnięciu po Kryształową Kulę. Byłoby to wyśmienite zwieńczenie jak na razie najlepszego w karierze sezonu Niemca. Przedstawiciel naszych zachodnich sąsiadów odniósł w Oslo ósme zwycięstwo w Pucharze Świata w tym sezonie. Ostatnio tak dobrą serią spośród Niemców mógł poszczycić się Martin Schmitt, który jeszcze w poprzednim wieku sięgnął po 7 triumfów w konkursach PŚ w jednym cyklu.

Skok Stocha w 2. serii

{"id":"","title":""}

Zwycięstwo Freunda wisiało jednak na włosku, bowiem w finałowej serii fantastyczny skok oddał Peter Prevc. Słoweniec poszybował na odległość 138 metrów i zgłosił swoje aspiracje do zwycięstwa. Ostatecznie przegrał jedynie o 0,3 pkt. Tym samym Niemiec umocnił swoją pierwszą pozycję w klasyfikacji generalnej PŚ. Sporo stracił natomiast Stefan Kraft, który w sobotnim konkursie został sklasyfikowany dopiero na 10. pozycji.

Puchar Świata dobiega końca. Przed nami jeszcze niedzielne zmagania na Holmenkolen, a potem już tylko loty narciarskie na zmodernizowanej Letalnicy w słoweńskiej Planicy.

Wyniki:

M Zawodnik Kraj I seria II seria Nota
1Severin FreundNiemcy132135,5275,7
2Peter PrevcSłowenia130138275,4
3Rune VeltaNorwegia128,5135,5265,3
4Noriaki KasaiJaponia131,5133,5263,2
5Kamil StochPolska131,5123,5255,9
6Piotr ŻyłaPolska131128,5254,8
7Markus EisenbichlerNiemcy131126252,4
8Taku TakeuchiJaponia134,5126250,5
9Johann Andre ForfangNorwegia126130247,5
10Stefan KraftAustria127126,5246,5
18Klemens MurańkaPolska126123233
28Jan ZiobroPolska130123217,4
Źródło artykułu:
Komentarze (10)
Artur Laksy
15.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Freund najlepszy zawodnik tego sezonu!  
avatar
Marek Nowak
14.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak zwykle sędziowie punktują dla niemca szkoda Prevca powinien on wygrać !!  
avatar
UNIA LESZNO kks
14.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Eh ten komp sory za niego  
avatar
UNIA LESZNO kks
14.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja gratuluje koreanczykowi ekstra szkoda ze rowley w ober byl 31 a gdyby to byl inny konkurs bez KO to by byl chyba 26 . A poza tym kolejny krok ekstra holendra larsa juz sie kreci w kwalach pś  
avatar
UNIA LESZNO kks
14.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja gratuluje koreanczykowi ekstra szkoda ze rowley w ober byl 31 a gdyby to byl inny konkurs bez KO to by byl chyba 26 . A poza tym kolejny krok ekstra holendra larsa juz sie kreci w kwalach pś