Andreas Wank: To był dla mnie trudny sezon
Andreas Wank nie zdołał zakwalifikować się do piątkowego konkursu w słoweńskiej Planicy. Mimo to, Niemiec cieszy się, że po startach w Pucharze Kontynentalnym znów mógł pojawić się w Pucharze Świata.
Barbara Toczek
Andreas Wank nie może zaliczyć mijającego sezonu do udanych. Z nadzieją na dobry start Niemiec przyjechał do Planicy, jednak nie zdołał przebrnąć kwalifikacji do piątkowych zawodów. Po seriach treningowych przyznał, że nie należy do grupy skoczków, którzy brylują na "mamutach". - Pierwsze dwa skoki technicznie nie do końca mnie zadowoliły, ale musiałem przestawić się w ten tryb "lotów". To dla mnie ważne, bo przecież, jak wiadomo, nie jestem uznawany za wielkiego "lotnika"- przyznał Wank, któremu przypadła do gustu przebudowana Letalnica: - Teraz to jest zupełnie nowa skocznia, czuć zmiany, można powiedzieć, że jest dużo bardziej "harmonijna". Naprawdę świetna skocznia, na której można polatać.
Oglądaj skoki narciarskie w Pilot WP!