W niedzielę konkurs na dużej czy normalnej skoczni? Szanse ocenił Stoch

 / Tomasz Markowski/Newspix.pl
/ Tomasz Markowski/Newspix.pl

W sobotę wczesnym popołudniem podjęto decyzję o przeniesieniu rywalizacji na obiekt normalny. Ostatecznie z wielkimi problemami udało się rozegrać jedną serię zawodów. Jak zmagania będą przebiegały w niedzielę?

W tym artykule dowiesz się o:

- Jeżeli byłyby w miarę spokojne warunki, a seria nie trwałaby nie wiadomo ile, to moglibyśmy spróbować na dużej skoczni - stwierdził Kamil Stoch, dodając: - Jeżeli miałoby być tak jak w sobotę, może lepiej pozostać na tej małej i skoczyć chociaż jeszcze jedną serię.

Z wypowiedzi dwukrotnego mistrza olimpijskiego można zatem wywnioskować, że pozytywnie ocenia decyzję o zmianie lokalizacji pierwszych zmagań na Lysgardsbakken. - Odbyła się jedna seria, więc decyzja była słuszna. Na dużej zapewne nic by się nie odbyło - podkreślił skoczek.

Wstępny plan rywalizacji na niedzielę zakłada drugi indywidualny konkurs na dużej skoczni. Kwalifikacje powinny rozpocząć się o godzinie 13:30. Start pierwszej serii wyznaczono na 14:45.

Źródło: [b]skijumping.pl
 
Łukasz Kruczek wskazał różnicę między Stochem a Małyszem

[/b]

Źródło artykułu: