Według legendy austriackich skoków narciarskich, utytułowany zawodnik nie poradził sobie z kryzysem formy, w jakim znajdował się od początku trwającego sezonu.
- Najwyraźniej z trudem przychodziło mu pogodzenie się z faktem, że podejmowane przez niego wysiłki nie gwarantują sukcesu. To dla niego zupełnie nowe doświadczenie, które go przytłoczyło - wyjaśnił na łamach gazety Kronen Zeitung Toni Innauer.
Dotychczas kariera Gregora Schlierenzauera przebiegała "bezproblemowo", dlatego, według byłego szkoleniowca, brak formy jest dla skoczka tym większym szokiem.
- On miał mało takich poważnych "załamań" i żadnych poważnych kontuzji. Nigdy nie był tak zupełnie nisko i tego uczucie bycia daleko od czołówki doświadcza po raz pierwszy. To wstrząsnęło nim bardziej niż kimś, kto już ma to za sobą - wyjaśnił Innauer, który karierę zakończył w wieku 21 lat, choć nie z braku osiągnięć ale z powodu kontuzji.
Hula: na nic się nie napalałem
{"id":"","title":""}