Jan Ziobro: pracuję ciężko, by weekendy jak w Engelbergu zdarzały się częściej

- Pracuję ciężko, by takie weekendy jak w Engelbergu zdarzały się częściej - mówi w rozmowie z serwisem skokipolska.pl Jan Ziobro, wspominając pamiętne zwycięstwo i trzecie miejsce na podium, które wywalczył trzy sezony temu w Engelbergu.

Michał Bugno
Michał Bugno
Tomasz Markowski/Newspixpl / Tomasz Markowski/Newspix.pl

- Czasami lubię powspominać weekend z Engelbergu, jednak żyję tym, co jest teraz. Pracuję ciężko w towarzystwie fachowców po to, by takie weekendy jak tamten w Engelbergu zdarzały się częściej - mówi Jan Ziobro w rozmowie z dziennikarzem serwisu skokipolska.pl Bartoszem Leją.

Niestety, od tamtej pory kariera Jana Ziobry nie rozwinęła się na miarę jego potencjału. Niedawno został on przesunięty z Kadry A do Kadry B. Teraz trenuje pod okiem Roberta Matei.

- Robert Mateja bazuje na tym co założył Stefan Horngacher, i tego się trzyma. Ma też swoje zdanie i swoje doświadczenie. Nie opowiada głupot – białe jest zawsze białe, a czarne jest zawsze czarne - mówi Jan Ziobro.

- Tak jak Robert Mateja, tak i Stefan Horngacher jest dla mnie wielkim autorytetem. Podobnie jest z osobą Piotra Fijasa. Sam Stefan jest człowiekiem, w którego towarzystwie się nie męczę - jest twardy, zawzięty ale i bardzo ludzki. Ja lubię takie cechy i zasady, które są proste, bez zbędnego naciągania. Towarzystwo osób, które wymieniłem, pomaga w oddawaniu dobrych skoków - dodaje 25-letni skoczek.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Stoch: gratuluję Lewandowskiemu, to był niesamowity wyczyn



Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×