Austriacy skakali na skoczni i... do jeziora

Austriaccy skoczkowie kontynuują przygotowania do nowego sezonu Pucharu Świata. Zawodnicy trenowali w Karyntii, w trakcie zgrupowania oddawali skoki na obiektach w Villach i Planicy.

- Przez cały tydzień trenowaliśmy na wysokim poziomie. To był czwarty i ostatni wspólny obóz trzech grup treningowych. Myślę, że jest dobra komunikacja między zawodnikami i trenerami. Każdy jest teraz dobrze przygotowany do pracy w swojej grupie - powiedział trener Heinz Kuttin.

W czasie obozu zawodnicy wykonywali specjalne zadania na skoczni, które mają ich przygotować do różnych sytuacji w czasie zawodów.

- Te zadania były bardzo wymagające. Pomogą kłaść więcej uwagi na różne elementy, a nie koncentrować się tylko na odległości. Celem jest umiejętność działania w każdej sytuacji. To właśnie intensywnie ćwiczyliśmy w ostatnich dniach - wyjaśnił Michael Hayboeck.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch dla TVP: jestem pozytywnie zaskoczony Horngacherem (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Poza ćwiczeniami w Villach i Planicy zawodnicy trenowali również nad jeziorem Faak, w wolnej chwili mieli okazję poćwiczyć skoki do wody.

- To były wymagające zajęcia, ale w ciągu tych dni wykonaliśmy wiele pracy. Nasi trenerzy na każdym treningu wiele od nas wymagali. W tej dużej grupie zawodników jest wspaniała atmosfera, przez co łatwiej przejść przez tak intensywny program - dodał Stefan Kraft.

W ostatnim sezonie Austriacy zajęli czwarte miejsce w klasyfikacji Pucharu Narodów. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata najwyżej był Michael Hayboeck, który uplasował się na czwartym miejscu. Stefan Kraft był szósty.

Komentarze (0)