Sobotnie zawody wygrał Maciej Kot, który przy okazji zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix. Drugie miejsce zajął Dawid Kubacki. W pierwszej dziesiątce uplasował się również Stefan Hula (ósme miejsce).
Stoch był 13 po skokach na 86,5 i 86 metrów. - Pojawia się minimalny błąd za progiem, gdzie narty nieco się krzyżują. Jedna narta obija się o drugą, przez co mam trochę problemów w locie. Ale to są dobre błędy - przyznał mistrz olimpijski z Soczi w rozmowie z serwisem skijumping.pl.
Reprezentant Polski jest usatysfakcjonowany swoją formą na tym etapie przygotowań do sezonu zimowego.
- W tej chwili skoki są stabilne, a to jest dla mnie bardzo ważne. Zrobiłem solidną bazę, w postaci sporej ilości dobrych skoków - dodał.
W niedzielę na zakończenie Letniej Grand Prix odbędą się zawody w Klingenthal.
ZOBACZ WIDEO Maciej Kot: Co kiedyś było moją wadą, teraz jest zaletą
{"id":"","title":""}