LGP w Klingenthal: czas na finałowy konkurs cyklu. Maciej Kot może przejść do historii

PAP/EPA / EPA/URS FLUEELER
PAP/EPA / EPA/URS FLUEELER

O 15:00 rozpocznie się w Klingenthal ostatni konkurs tegorocznej edycji Letniej Grand Prix. Triumf w cyklu już w sobotę zapewnił sobie Maciej Kot. Jeśli jednak Polak wygra niedzielne zawody, to zdominuje LGP najbardziej w XXI wieku.

Dotychczas najlepiej w jednym sezonie letnim zaprezentował się Andreas Widhoelzl. Austriak w drodze po wiktorię w 2002 roku wygrał aż 5 z 6 konkursów w których startował, a w tym przegranym zajął trzecie miejsce. Przed niedzielnymi zawodami na Vogtlandarenie (HS140) Maciej Kot wygrał 4 z 5 konkursów, a w jednym zajął drugą lokatę. Tym samym jeśli triumfuje w kończących sezon zawodach, będzie minimalnie lepszy od Austriaka.

W sobotę Polak znokautował rywali na małym obiekcie (HS94) w Hinzenbach i dzień później będzie zdecydowanym faworytem do końcowego zwycięstwa. Kto może stanąć na drodze do triumfu 25-latkowi? W Austrii świetnie wrażenie sprawił Dawid Kubacki, który przegrał tylko z Maciejem Kotem. Na dużej skoczni w Klingenthal, gdzie zawodnicy regularnie uzyskują powyżej 130. metra, na pewno liczyć się będą też tacy zawodnicy jak Peter Prevc, Andreas Wellinger, Michael Hayboeck, Stefan Kraft czy Kamil Stoch.

Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi w Hinzenbach nie miał szczęścia do warunków i mimo dwóch niezłych skoków został sklasyfikowany dopiero na 13. pozycji. W niedzielę powinno być jednak zdecydowanie lepiej, ponieważ Stoch nie od dzisiaj słynie ze świetnej pracy w locie (która na tak dużym obiekcie jak w Klingenthal liczy się podwójnie), a do tego obiekt w Niemczech wybitnie Polakowi pasuje (jedno zwycięstwo w Pucharze Świata i dwa triumfy w Letnim Grand Prix).

Niespodziankę może sprawdzić Markus Eisenbichler. Niemiecki skoczek wyraźnie odżył w tym sezonie i po świetnej końcówce lata, gdy wygrał 5 z 7 ostatnich konkursów i klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego, w niedzielę sprawdzi się na tle światowej czołówki.

ZOBACZ WIDEO Maciej Kot bezkonkurencyjny w Hinzenbach i całym cyklu LGP!

{"id":"","title":""}

Przed rywalizacją w Klingenthal wiemy już, że Maciej Kot wygrał klasyfikację generalną. Drugie miejsce czwartą pozycją w Hinzenbach niemal zapewnił sobie Andreas Wellinger. Bardzo ciekawie zapowiada się natomiast walka o trzecią lokatę. Po sobotniej wpadce Taku Takeuchiego (brak awansu do czołowej trzydziestki) do Japończyka mocno zbliżył się Stefan Kraft, który traci tylko 14 oczek.

Emocji zatem nie zabraknie. Zanim jednak rozpocznie się konkurs, trzeba przeprowadzić kwalifikacje (na liście startowej widnieją nazwiska 70 skoczków). O awans walczyć w nim będzie m. in. 5 Biało-Czerwonych: Jakub Wolny, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Stefan Hula i Dawid Kubacki. Pewni miejsca w głównych zawodach, z racji lokat w czołowej dziesiątce, są Maciej Kot i Kamil Stoch.

Już teraz możemy rezerwować niedzielne popołudnie, ponieważ emocji na Vogtlandarenie nie powinno zabraknąć. Zapraszamy państwa na WP SportoweFakty od 14:45, gdzie przeprowadzimy relację na żywo z finałowego konkursu LGP 2016 w Klingenthal. Według meteorologów w porze konkursu temperatura powietrza ma oscylować w okolicach 13 stopni Celsjusza, do tego może przelotnie padać, a wiatr ma nie przekraczać 2 m/s.

plan dnia w Klingenthal:
9:30 - oficjalny trening
11:30 - kwalifikacje
15:00 - pierwsza seria konkursowa

klasyfikacja generalna LGP przed ostatnim konkursem sezonu:

miejscezawodnikkrajpunktystrata punktowa
1. Maciej Kot Polska 480 -
2. Andreas Wellinger Niemcy 335 145
3. Taku Takeuchi Japonia 266 214
4. Stefan Kraft Austria 254 226
5. Karl Geiger Niemcy 250 230
6. Anders Fannemel Norwegia 240 240
7. Kamil Stoch Polska 235 245
8. Robert Kranjec Słowenia 227 253
9. Peter Prevc Słowenia 205 275
10. Anze Semenic Słowenia 204 276
15. Dawid Kubacki Polska 150 330
22. Stefan Hula Polska 90 390
32. Klemens Murańka Polska 77 403
41. Piotr Żyła Polska 50 430
Komentarze (1)
avatar
woj Mirmiła
2.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Maciej może przejść do historii - na razie tej pisanej przez małe "h" ;) Wygranie letniej GP będzie jedynie miłym bonusem przed startem rzeczywistego sezonu skoków - początek PŚ już 25.11.
w K
Czytaj całość