LGP: historyczna edycja dla Polski! Maciej Kot znokautował rywali

PAP/EPA / EPA/URS FLUEELER
PAP/EPA / EPA/URS FLUEELER

Wygrana w 5 konkursach z 6, w których startował oraz jedno drugie miejsce Macieja Kota - takiego dominatora w letnim sezonie w skokach w XXI wieku nie było. Dodatkowo po raz drugi w historii dwóch Polaków zajęło miejsca w czołowej trójce "generalki".

Sobotni konkurs w Hinzenbach był bardzo udany dla Biało-Czerwonych. Zmagania wygrał Maciej Kot, a drugie miejsce zajął Dawid Kubacki. Mimo że już w Austrii 25-latek z Limanowej zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix, to dzień później w Klingenthal potwierdził, że tegoroczne lato absolutnie należało do niego.

W niedzielę, tak jak i w sobotę, Polak skakał w zupełnie innej lidze. Łącznie Kot oddał pięć skoków na Vogtlandarenie (HS140) i we wszystkich przekroczył 140. metr. W samym konkursie podopieczny Stefana Horngachera lądował na 140 i 143,5 metra, wyprzedzając drugiego w zawodach Kamila Stocha aż o 28,8 punktu.

Wygrywając niedzielne zawody Maciej Kot przebił wyczyn z 2002 roku Andreasa Widhoelza. Wówczas Austriak w drodze po triumf w LGP wygrał 5 z 6 konkursów, a w tym jednym przegranym był trzeci. Aktualny zimowy mistrz Polski odniósł tyle samo wiktorii, ale w przegranych zmaganiach był drugi, do tego po niskich - w opinii wielu obserwatorów - niesłusznie notach sędziowskich.

Wyczyn Macieja Kota to nie jedyny historyczny moment dla polskich skoków narciarskich w niedzielę. Dzięki drugiemu miejscu w Klingenthal Kamil Stoch awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. W związku z tym po raz drugi w historii tego cyklu dwóch Biało-Czerwonych zajęło lokaty na podium"generalki". Wcześniej nasi reprezentanci takim wyczynem popisali się w 2010 roku, gdy LGP wygrał Japończyk Daiki Ito, drugi był Stoch, a trzeci Adam Małysz.

Na niecałe dwa miesiące przed inauguracją kolejnej edycji Pucharu Świata pozostaje mieć nadzieję, że Maciej Kot, Kamil Stoch i Dawid Kubacki utrzymają formę z lata, a pozostali Biało-Czerwoni (łącznie punkty w tej edycji zdobyło 9 skoczków znad Wisły) jeszcze się poprawią i zima będzie należała do zawodników trenera Horngachera.

końcowa klasyfikacja Letniego Grand Prix 2016:

miejscezawodnikkrajpunkty
1. Maciej Kot Polska 580
2. Andreas Wellinger Niemcy 351
3. Kamil Stoch Polska 315
4. Stefan Kraft Polska 304
5. Taku Takeuchi Japonia 280
6. Peter Prevc Słowenia 265
7. Anders Fannemel Norwegia 260
8. Robert Kranjec Słowenia 259
9. Karl Geiger Niemcy 253
10. Michael Hayboeck Austria 217
13. Dawid Kubacki Polska 186
21. Stefan Hula Polska 98
34. Klemens Murańka Polska 77
44. Piotr Żyła Polska 55
49. Jan Ziobro Polska 41
50. Jakub Wolny Polska 39
63. Andrzej Stękała Polska 18


triumfatorzy Letniego Grand Prix od 2000 roku:

triumfator/krajrokliczba zwycięstwliczba startów
Janne Ahonen (Finlandia) 2000 4 8
Adam Małysz (Polska) 2001 1 7
Andreas Widhoelz (Austria) 2002 5 6
Thomas Morgenstern (Austria) 2003 1 4
Adam Małysz (Polska) 2004 4 7
Jakub Janda (Czechy) 2005 4 8
Adam Małysz (Polska) 2006 4 7
Thomas Morgenstern (Austria) 2007 3 8
Gregor Schlierenzauer (Austria) 2008 5 8
Simon Ammann (Szwajcaria) 2009 3 8
Daiki Ito (Japonia) 2010 3 7
Thomas Morgenstern (Austria) 2011 5 7
Andreas Wank (Niemcy) 2012 3 7
Andreas Weelinger (Niemcy) 2013 3 5
Jernej Damjan (Słowenia) 2014 1 8
Kento Sakuyama (Japonia) 2015 1 11
Maciej Kot (Polska) 2016 5 6

ZOBACZ WIDEO: Pekao Szczecin Open nie będzie turniejem rangi ATP

Źródło artykułu: