Severin Freund, były zwycięzca Pucharu Świata, wskazuje austriackich skoczków jako faworytów Turnieju Czterech Skoczni. Jak podaje Sport1.de, Freund podkreślił, że Austriacy mają szeroką kadrę, co daje im najlepszą pozycję wyjściową.
Jednak niemiecki skoczek Pius Paschke również jest w gronie faworytów. W końcu to on zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2024/25, wyprzedzając Austriaków: Daniela Tschofeniga, Jana Hoerla i Stefana Krafta.
- Jeśli jedziesz na turniej w żółtej koszulce, to znaczy, że do tej pory wszystko robiłeś dobrze - stwierdził Freund.
Niemiec należał do grona osób, które nie przejęły się występem rodaka w Engelbergu. - Czasem lepiej, gdy masz weekend, który nie poszedł po myśli - przyznał Freund, podkreślając, że technika Paschke może przynieść sukces na każdej skoczni.
Podczas pierwszego konkursu w Oberstdorfie tak samo, jak w Engelbergu, dominowali Austriacy. Najlepszy był Kraft, a za jego plecami uplasowali się Hoerl i Tschofenig. Tuż za podium zmagania ukończył Paschke.
ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"
