Przesadna brawura czy zwykła odwaga? Świat skoków patrzy na styl Domena Prevca

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

Domen Prevc przebojem wdarł się do ścisłej czołówki i jest liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nie brakuje jednak opinii, że młodziutki zawodnik igra z losem, gdyż skacze zbyt ryzykownie.

17-latek wybija się z progu bardzo dynamicznie i natychmiast głęboko kładzie się na nartach. Jego styl wielu osobom kojarzy się z fenomenalnymi Japończykami, którzy w latach 90. doprowadzili takie skakanie do perfekcji - w 1993 roku zapoczątkował je Noriaki Kasai, a pięć sezonów później niedościgłym mistrzem "leżenia" na nartach stał się Kazuyoshi Funaki. Skakanie Azjatów uznawano jednak za bezpieczne, a w przypadku Domena Prevca sprawa nie jest już jednak tak prosta.

Komentarzy mówiących o tym, że Słoweniec przesadza, jest coraz więcej. Z taką opinią niedawno zgodził się na naszym portalu Maciej Kot, podobnie uważa jego ojciec Rafał Kot, były fizjoterapeuta polskiej kadry. - Domen jest jeszcze młodym i niedoświadczonym skoczkiem, który oddaje swoje próby na granicy ryzyka. Jego lot jest często zachwiany - stwierdził ten ostatni w rozmowie z naszym redakcyjnym kolegą Szymonem Łożyńskim.

Opinie są jednak podzielone. Wojciech Fortuna, mistrz olimpijski z Sapporo, broni stylu skakania Słoweńca. Jego zdaniem przesadnej brawury u nastolatka nie widać. - Domen Prevc wykonuje wszystko według praw fizyki. Jest świetny. Skacze tak jak się powinno skakać. Gdy dostaje czołowy wiatr to ryzykuje bardziej, ale brak mu jeszcze doświadczenia. Nasi chłopcy pokazali, ze przy wietrze w plecy umieją odlecieć, a on tego nie potrafi, bo jeszcze tego doświadczenia nie ma. Nie widzę jednak żadnego niebezpieczeństwa. Tak się skacze. To są skoki narciarskie, sport dla odważnych ludzi - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Fortuna.

Faktem jest, że styl najmłodszego z braci Prevców sprawdza się tylko czasami. Gdy wieje pod narty to daje mu nawet zwycięstwa, jednak nie przynosi zbyt dobrych efektów przy niekorzystnych podmuchach. 17-latek przeplata więc wielkie zwycięstwa nieco gorszymi rezultatami. Łącznie daje to na razie wystarczająco dobry efekt - młodziutki skoczek prowadzi w Pucharze Świata. Ciekawe, czy tej zimy otrzyma szansę występu w konkursach lotów narciarskich - do tej pory trener Goran Janus na mamucie obiekty go nie wysyłał, właśnie z powodu obaw co do stylu, który mógłby być dla niego groźny na największych skoczniach świata.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Myślałem, że znowu będę czwarty (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (7)
avatar
Allez
14.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wojtek Figura zdobyl swoje jedyne zloto w taki sposob, ze wtedy w Sapporo tez byl mlody (mial 19 lat) i tez skakal ryzykownie. Tak skoczyl na duzej skoczni swoje 111 m i zaskoczyl wszystkich. Czytaj całość
avatar
Allez
14.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a moze podaj jakies konkrety? bo tu widze wylacznie obelgi pisane przez kolesia nabitego frustracjami do calego swiata, ktory podobne brednie wypisuje na kazdy temat, gdzie tylko wejdzie . Tu a Czytaj całość
avatar
M70
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skacze jak potrafi. 
avatar
Sylwester Laskowski
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
To wielki talent, zawodowiec- robi swoje jak może najlepiej . TAKIE PISMAKI JAK WP.PL TO CHAUTURA PODSZYTA WARCHOLSTWEM . Nie macie prawa stawiać tego człowieka pod murem waszych ohydnych i z p Czytaj całość
avatar
Dave Gahan
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
To jest debil i powinien być dawno zdyskwalifikowany i wycofany z zawodów za oszustwa i łamanie regulaminu