65. TCS: klucz do sukcesu Polaków to odczarowanie Oberstdorfu

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch, Maciej Kot a więc polscy faworyci TCS, czy upatrywany w roli czarnego konia Piotra Żyła, ostatnio nie radzili sobie dobrze w Oberstdorfie. Jeśli Biało-Czerwoni myślą o sukcesie w 65. edycji, muszą odczarować Schattenbgerschanke.

O ile w Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku czy Bischofshofen zwłaszcza Kamil Stoch i Maciej Kot, zajmowali już miejsca w ścisłej czołówce, o tyle obiekt w Oberstdorfie nie leży Biało-Czerwonym.

Słabsze występy w poprzednich latach na Schattenbergschanze (HS137) od razu odbijały się na całym wyniku Polaków w Turnieju Czterech Skoczni. Jeśli chodzi o Kamila Stocha wystarczy przypomnieć sobie sezon 2013/2014. Po świetnym początku zmagań w PŚ w skokach narciarskich późniejszy mistrz olimpijski z Soczi pojechał do Niemiec w żółtej koszulce lidera klasyfikacji generalnej.

W Oberstdorfie Polak nie wytrzymał jednak presji. O ile po pierwszej serii był jeszcze w czołówce (7. miejsce), o tyle z powodu nieudanej drugiej próby skoczek z Zębu spadł na 13. lokatę. Pozycja i przede wszystkim duża strata punktowa do najlepszych spowodowała, że już po inauguracyjnym konkursie Stoch realnie przestał liczyć się w walce o zwycięstwo. Mimo 7. miejsca w GA-PA, 3. pozycji w Innsbrucku i 8. w Bischofshofen, Polak nie zdołał wywalczyć miejsca na końcowym podium Turnieju, zajmując ostatecznie 7. lokatę.

Lepiej było w sezonie 2012/2013, gdy Stoch był czwarty. Wówczas na przeszkodzie w jeszcze lepszym rezultacie, również stanął występ Stocha w Oberstdorfie (13. miejsce).

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: starsi skoczkowie zazdrościli Adamowi Małyszowi [3/3]

Na przełomie 2013 i 2014 roku na Schattenbergschanze (HS137) nadzieje na bardzo wysokie miejsce w Turnieju Czterech Skoczni pogrzebał także Maciej Kot. Triumfator tegorocznej edycji Letniego Grand Prix kompletnie nie poradził sobie ze zmiennymi warunkami w Oberstdorfie i zajął w konkursie głównym ostatnie, 50. miejsce.

Taki rezultat od razu przekreślił szansę Kota nawet na czołową dziesiątkę Turnieju. Polak miał czego żałować, bowiem w trzech kolejnych zawodach zajmował odpowiednio 5. miejsce (GA-PA), 8. pozycję (Innsbruck) i 10. lokatę (Bischofshofen). Przez zupełnie nieudany występ w Oberstdorfie, Polaka sklasyfikowano w całych zawodach na 12. miejscu.

Z kolei dla Piotra Żyły, nowego mistrza Polski w skokach, który ma aspiracje do walki z najlepszymi w Turnieju Czterech Skoczni, dotychczas najlepsza była 63. edycja tych zawodów, kiedy zajął 19. pozycję. Ten wynik cieszynianina także mógł być lepszy gdyby w Oberstdorfie został sklasyfikowany wyżej niż na 26. lokacie.

W bieżącym sezonie przed 65. edycją Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch, jeśli będzie w pełni zdrowy, wymieniany jest w gronie ścisłych faworytów. Realne szanse na wysokie miejsce ma także Maciej Kot, a niespodziankę może sprawić Piotr Żyła. Polacy muszą jednak spisać się zdecydowanie lepiej w Oberstdorfie niż w poprzednich latach, jeśli przewidywania na papierze mają się sprawdzić.

Relacja na żywo oraz szerokie podsumowanie treningów, kwalifikacji oraz głównych zawodów 65. Turnieju Czterech Skoczni na WP SportoweFakty.

program 65. Turnieju Czterech Skoczni:

Oberstdorf
29.12.2016 (czwartek)
14:45 - oficjalny trening (II serie)
16:45 - kwalifikacja
30.12.2016 (piątek)
15:15 - seria próbna
16:45 - pierwsza seria konkursowa (system KO)

GA-PA
31.12.2016 (sobota)
11:45 - oficjalny trening (II serie)
14:00 - kwalifikacje
01.01.2017 (niedziela)
12:30 - seria próbna
14:00 - pierwsza seria konkursowa (system KO)

Innsbruck
03.01.2017 (wtorek)
11:45 - oficjalny trening
14:00 - kwalifikacje
04.01.2017 (środa)
12:30 - seria próbna
14:00 - pierwsza seria konkursowa (system KO)

Bischofshofen
05.01.2017 (czwartek)
14:45 - oficjalny trening
16:45 - kwalifikacje
06.01.2017 (piątek)
15:15 - seria próbna
16:45 - pierwsza seria konkursowa (system KO)

Komentarze (0)