PŚ w skokach: kryzys drugiej polskiej kadry trwa i odbija się na pierwszej reprezentacji

 / Krzysztof Biegun
/ Krzysztof Biegun

Po drużynowych i indywidualnych zmaganiach w Willingen zakończyła się trzecia część Pucharu Świata 2016/2017. W czwartej Polska nadal nie będzie mogła wystawić maksymalnej liczby 7 skoczków w konkursach ze względu na kryzys kadry B.

Podstawowy limit skoczków, który dana reprezentacja może zgłosić do kwalifikacji w zawodach PŚ w skokach narciarskich, wynosi 6 zawodników. Dodatkowe siódme miejsce przysługuje trzem kadrom, których skoczkowie najlepiej spisują się w poszczególnym okresie Pucharu Kontynentalnego.

O ile w głównym cyklu Biało-Czerwoni spisują się rewelacyjnie i nie mają problemów z uzyskaniem 6-osobowej kwoty startowej, o tyle na zapleczu jest zdecydowanie słabiej. W trzeciej części Pucharu Kontynentalnego najlepszym z Polaków był Klemens Murańka, który zgromadził 116 punktów i w klasyfikacji generalnej zajął 16. lokatę. Dodatkowe miejsca w PŚ dla swoich reprezentacji wywalczyli Clemens Aigner, Anze Lanisek i Andreas Wank. Tym samym w czwartej części najważniejszego cyklu po 7 skoczków w kwalifikacjach będą mogły wystawić reprezentacje Austrii, Słowenii i Niemiec.

Stefan Horngacher, podobnie jak w trzecim periodzie, nadal będzie mógł wystawić do eliminacji "tylko" 6 zawodników. Czwartą część Pucharu Świata obejmują zawody na niemieckim mamucie w Oberstdorfie oraz azjatyckie konkursy w Sapporo i Pjongczang.

Zmagania na przebudowanym mamucie zaplanowano w dniach 3-5 lutego. Relacja na żywo z kwalifikacji oraz głównych konkursów, a później ich podsumowanie na WP SportoweFakty.

limity startowe na czwartą część Pucharu Świata 2016/2017:

krajkwota startowa
Niemcy 7
Słowenia 7
Austria 7
Polska 6
Norwegia 6
Japonia 5
Czechy 5
Rosja 4
Finlandia 3
Francja 3
Kanada 3
USA 3
Szwajcaria 3

ZOBACZ WIDEO PA: cztery gole Manchesteru United. Zobacz skrót meczu z Wigan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (8)
avatar
Slawek Latala
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za gniot. 
avatar
yes
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tytule: "kryzys drugiej polskiej kadry trwa" - niech zlikwidują drugą kadrę. W niektórych budynkach pomijają 13 piętro i mają spokój ;)
Zauważyłem, że w tekście jest inaczej: "...ze względu
Czytaj całość
avatar
Szati
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Duzej roznicy to nie robi teraz, i tak tylko te 6 stac na punktowane miejsca. Tylko by sie meczyli. 
avatar
Nyctereutes
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czechy czy Japonia mogą wystawić 5 skoczków, my możemy 6, a różnica między nami a nimi w PN czy miejscach w klasyfikacji PŚ to po prostu przepaść. Ten system jest cholernie niesprawiedliwy. 
jendrula
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Nie ma na co czekać i reagować, bo jest już pół sezonu i tylko Klimek Murańka jeszcze jako tako skacze. Moim zdaniem tym panom Mateji i Bachledzie podziękować i kadrę dać Maciusiakowi albo posz Czytaj całość