Maciej Maciusiak: Kastelik musi przemyśleć parę spraw. Dobrze, że Adam Małysz zareagował

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

- Dominik Kastelik to wielki talent. Musi jednak przemyśleć parę spraw. Nie tylko z ostatnich MŚ. Dlatego dobrze się stało, że Adam Małysz zareagował - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Maciej Maciusiak, trener kadry juniorów w skokach narciarskich.

W tym artykule dowiesz się o:

WP SportoweFakty: Jak podsumuje pan występ reprezentacji Polski juniorów na MŚJ w Park City?

Maciej Maciusiak: Wiedziałem, ile pracy chłopaki włożyli w przygotowania i już przed MŚ zakładałem, że w konkursie drużynowym możemy powalczyć o medal. Faworytami do złotych medali byli jednak Słoweńcy, którzy mają z czego wybierać. W tym kraju jest około 200 młodych i utalentowanych zawodników. Tak samo wygląda to w Niemczech. Jeżeli chodzi o Austriaków, to widziałem, że bijemy ich na treningach i jesteśmy od nich lepsi. Była więc szansa na brązowy medal. Wynikowych celów jednak przed sobą nie postawiliśmy. Chcieliśmy po prostu, żeby nasi zawodnicy przenieśli skoki z treningów na zawody.

[b]

I to się udało. Polacy zajęli w konkursie drużynowym piąte miejsce z bardzo małą stratą punktową do trzeciej pozycji na podium.
[/b]
- Przytrafił się jeden błąd - upadek Dominika Kastelika, który przekreślił nasze szanse już na początku drugiej serii. Walczyliśmy jednak do końca. Chłopcy byli jedną z najmłodszych drużyn, ale pokazali, że niczego się nie boją.

Zobacz wideo: Żona Piotra Żyły: popłakałam się z radości, nie umiem tego opisać słowami

Konkurs indywidualny, w którym Paweł Wąsek zajął siódme miejsce, a Tomasz Pilch i Bartosz Czyż znaleźli się w serii finałowej, w pełni pana satysfakcjonuje?

- Oczywiście. Zależało mi na tym, żeby wszyscy weszli do serii finałowej. Paweł już wcześniej pokazywał, że dobrze skacze w zawodach FIS Cup, choć nie miał zbyt wielu okazji do startów w Pucharze Kontynentalnym lub Pucharze Świata. Skoczył tyle, na ile było go stać i był zadowolony z siódmego miejsca. Dużo udało się też zrobić Bartoszowi Czyżowi, który jest bardzo poukładany technicznie, ale podczas treningów w Polsce brakowało mu prędkości na progu. Zdążyliśmy to poprawić i w Park City wyglądało to znacznie lepiej. Również Tomek Pilch pokazał się z bardzo dobrej strony. W drużynówce był bardzo mocnym punktem, a w konkursie indywidualnym skoczył po prostu swoje. Nie poszło Dominikowi Kastelikowi. Wiadomo, co się wydarzyło. W zawodach indywidualnych dyskwalifikacja, a w drużynówce upadek.

No właśnie. Dominik Kastelik został ostro skrytykowany na Facebooku przez Adama Małysza. Pana zdaniem również ten młody zawodnik "lekceważy resztę ekipy i robi wszystko, żeby spierniczyć sobie karierę"?

- Dominik to na pewno wielki talent. Nie ma co ukrywać - to jeden z lepszych juniorów w Polsce. Stać go na odnoszenie wielkich sukcesów na arenie międzynarodowej. Musi jednak przemyśleć parę spraw. Nie tylko to, co działo się na MŚ, ale to, co działo się przez cały sezon. Wielokrotnie był upominany, proszony i błagany. Wszyscy w sztabie robili wszystko, żeby miał wysoką formę i pojechał na MŚ. Dlatego dobrze, że Adam zareagował. Wiedział od nas i przyglądał mu się z bliska.

Na czym polega jego problem? Chodzi o to, że nie docenia pracy ekipy i warunków, które zostały mu stworzone?

- Myślę, że powinniśmy rozwiązać ten problem wewnątrz naszej grupy, ale nie jest to temat na forum publiczne. Na pewno jednak wiele osób intensywnie pracuje przy Dominiku. Ma on też swojego psychologa, który wkłada wiele wysiłku we współpracę.

W rozmowie ze skijumping.pl Dominik Kastelik przyznał, że krytyka "na całą Polskę" od Adama Małysza już teraz dość mocno wpływa na jego psychikę. Wierzy pan, że faktycznie doprowadzi to do dużych zmian?

- Na pewno nie zaszkodzi, a myślę, że może pomóc. Życzę mu tego z całego serca, bo to fajny gość. Żeby odnosić sukcesy, pewne sprawy musi jednak sobie poukładać. Myślę, że słowa Adama rzeczywiście do niego dotrą. Miejmy nadzieję, że chłopak się otrząśnie i będzie z niego super zawodnik. Tego życzę zarówno jemu, jak i sobie.

Co sądzi pan o obecnej formie skoczków z Kadry B i ich występach w Pucharze Kontynentalnym? Z jednej strony Jan Ziobro przebił się do startów w Pucharze Świata, a z drugiej strony pozostali zawodnicy nie mają takich wyników. Kadra A nie ma dziś zaplecza na odpowiednio wysokim poziomie sportowym.

- Wnioski trzeba będzie wyciągnąć po sezonie. Przed jego rozpoczęciem byliśmy wspólnie z Kadrą B w Ramsau, więc widziałem, jak to wszystko wygląda. Najgorsze jest to, że w tej chwili chłopaki nie mają celu na końcówkę sezonu. A wiadomo, że od Pucharu Świata dzieli ich ogromna przepaść. Co gorsza, spadły limity kwotowe, co ogranicza liczbę zawodników, mogących startować w zawodach. A przecież po MŚ jest dobry czas, żeby wdrażać juniorów w poważniejsze zawody. Puchar Kontynentalny nabiera większej rangi, kiedy można z niego przejść do Pucharu Świata.

Najlepszym przykładem kryzysu Kadry B jest - niestety - Andrzej Stękała. W ubiegłym roku wśród Polaków był największym odkryciem Pucharu Świata. Dziś jest bardzo daleko od startów w tym cyklu i zajmuje bardzo odległe miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Jak ocenia pan jego sytuację?

- Andrzeja znam bardzo dobrze. Często do siebie dzwonimy. Jest mi przykro, bo nastawiał się na coś innego. Przez całe lato trenował w Kadrze A. Teraz nie nadgoni już straconego czasu. Trzeba wyznaczyć nowe cele, dobrze się przygotować i ruszyć od nowego sezonu, żeby móc walczyć z zawodnikami, którzy są w wyśmienitej formie. Zarówno Andrzeja Stękałę jak i Jakuba Wolnego na pewno stać, żeby w przyszłości z powodzeniem startować w Pucharze Świata.

Jakie są w tym sezonie dalsze plany startowe dla juniorów?

- Dla Pawła Wąska są to starty w Pucharze Kontynentalnym. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych tym razem odpuścimy, ale Paweł na pewno w najbliższym czasie wystartuje w Brotterode i w Planicy. Jest też przymiarka, żeby walczył o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej FIS Cup, dlatego na początku marca przewidujemy wylot do Japonii. A dla reszty? Cóż… W następnym tygodniu na pewno będą starty w Lotos Cup w Szczyrku, w kolejnym tygodniu w Olimpiadzie Młodzieży w Zakopanem, a na koniec w Pucharze Kontynentalnym i mistrzostwach Polski.

Adam Małysz w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" powiedział, że mamy dziś zdecydowanie za mało obiecujących juniorów. Że tych 5 chłopaków, którzy byli w Stanach Zjednoczonych, wybrano z zaledwie 15 skoczków, wliczając tych, którzy trenują kombinację norweską. Dla pana ten brak młodych zawodników musi być wyjątkowo odczuwalny.

- W Polsce bardzo ich brakuje. W Słowenii jest około 200 zawodników z roczników 1997-1998, którzy skaczą w zawodach. A u nas, w kadrze juniorów A, jest ich... pięciu. Wiadomo, w juniorach B jest ich trochę więcej, a pozostali startują w kombinacji norweskiej. Trzeba się zastanowić, czy w następnym roku nie podjąć szkolenia juniorów już z roczników 2002-2003. Niestety, między nimi została dziura i ciężko będzie to w kolejnych latach nadrobić.

To oznacza, że za 5-10 lat polskie skoki narciarskie mogą mieć duży problem.

- Tych zawodników, którzy są w kadrach, nie można skreślać, bo to ciągle młodzi zawodnicy, którzy przez parę lat jeszcze poskaczą. W interesie nas wszystkich jest to, żeby jak najdłużej kontynuowali swoje kariery. Chłopców skaczących na nartach jest po prostu bardzo mało.

Pozostaje mieć nadzieję, że na nowej fali wielkich sukcesów znowu wzrośnie zainteresowanie skokami i ludzie chętniej będą zapisywać dzieci na treningi.

- Widzę, że w rocznikach 2003-2006 tych chłopców już jest więcej. Wiadomo jednak, że jest to dopiero selekcja i wielu z nich odpadnie, ale w Beskidach i Zakopanem trochę ich jest. Wiadomo jednak, że później przychodzi szkoła i wielu z nich przestaje trenować. A żeby do wieku seniora zostało ich dziesięciu, to w najmłodszym wieku powinno być ich dwustu albo i więcej. I mam nadzieję, że za parę lat właśnie tak będzie.

Rozmawiał Michał Bugno

Autor na Twitterze:
Komentarze (13)
avatar
Władysław Jerzyk
11.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikt takiemu nie pomoże , jak nie pomoże sobie sam ! Po prostu trzeba go wywalić na zbity pysk gówniarza i niech poczuje co to jest być odrzuconym ! Musi prosić o powrót na kolanach i musi zroz Czytaj całość
avatar
Bogdan Parzuchowski
11.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bo od tego jesteś trenerem żeby mu zwracać uwagę na pewne rzeczy natomiast nie powinny tego robic osoby postronne i co najważniejsze publicznie na forach, gdybym był ojcem tego chłopaka no to b Czytaj całość
avatar
jotwu
11.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
panie Maciusiak;problemem jest forma tych uwag.Uwagi,analizy, tłumaczenia to zgoda,tylko nie na Facebooku.Przecież Małysz i ten junior byli razem,obok siebie.To nie można było tak od serca poro Czytaj całość
avatar
Tomasz Matuska
10.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
to chyba taki sam młot jak kiedyś rutkowski, też talent ale w głowie poprzewracane. Niech wraca paść owce!!!!! 
Królowa Śniegu
10.02.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Mam bardzo mieszane uczucia co do wypowiedzi Małysza. Z jednej strony, jeśli było tak jak mówi to miał prawo wkurzyć się na Kastelika. Z drugiej dzisiejsza obrona tego zawodnika i jego wypowied Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.