Adam Małysz: Pewniaków jest trzech

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

Adam Małysz nie ma wątpliwości, że trzech polskich skoczków z powołanej kadry na mistrzostwa świata w Lahti może być pewnych udziału w konkursach. Niewiadomą jest, kto zajmie ostatnie wolne miejsce.

W poniedziałek Polski Związek Narciarski ogłosił kadrę skoczków na mistrzostwa świata w Lahti. Decyzją Stefana Horngachera do Finlandii uda się sześciu zawodników: Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jan Ziobro oraz Stefan Hula.

W każdym z dwóch konkursów trener będzie mógł wystawić tylko czterech skoczków. Według Adama Małysza pewni udziału w zawodach mogą być trzej z nich. Orzeł z Wisły nie ujawnił ich nazwisk, ale można się domyślać, że chodzi mu o Stocha, Kota i Żyłę, którzy zajmują miejsca w czołowej "10" klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Na pytanie byłego znakomitego skoczka, w komentarzach pod postem odpowiadają internauci. W większości stawiają oni na Dawida Kubackiego, który przez cały sezon skacze równo i stabilnie. Pojawiają się też głosy, by nie skreślać Jana Ziobry, który w ostatnich tygodniach zdecydowanie poprawił swoją dyspozycję.

Ostateczną decyzję Stefan Horngacher podejmie oczywiście już w Lahti. Początek MŚ 22 lutego.

ZOBACZ WIDEO Dawid Kubacki: trochę zazdroszczę Kamilowi Stochowi, chciałbym być na jego miejscu

Komentarze (1)
jendrula
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ta trójka z 10 to pewniaki a czwartym do brydża to powinien być Kubacki lub Ziobro.s mówi Adam Małysz słusznie mówi że Stefan Horngacher zdecyduje kto będzie w lepszej formie na miejscu to wys Czytaj całość