Andreas Wellinger potwierdza w Lahti znakomitą dyspozycję z ostatnich tygodni. Niemiecki skoczek, który stawał na podium w siedmiu z ostatnich ośmiu konkursów Pucharu Świata, dobrze spisywał się na treningach, a w piątek oddał daleki skok w kwalifikacjach.
21-latek osiągnął 98,5 metra i była to czwarta odległość spośród wszystkich zawodników. Po swojej próbie Wellinger przyznał jednak, że wciąż nie jest jednak w swojej najlepszej formie.
- Wyglądał to dobrze, jednak wciąż mam nad czym pracować. Robię pewne błędy w fazie lotu i muszę to wyeliminować - powiedział najlepszy obecnie niemiecki skoczek, który w sobotnim konkursie będzie jednym z kandydatów do złotego medalu.
- Ogólnie jestem zadowolony ze swojej dyspozycji, jednak wiem, że wciąż muszę dążyć do perfekcji. Muszę się poprawiać, ale najbliższe dni powinny być dla nas fajne - zapowiedział Wellinger.
Sobotni konkurs na skoczni HS100 w Lahti rozpocznie się o godz. 16:30.
Zobacz wideo: Kamil Stoch: skocznia w Lahti jest bardzo specyficznym miejscem