Nie tylko Eisenbichler. Największe niespodzianki na podium mistrzostw świata
Dość niespodziewanie 3. miejsce w konkursie na skoczni normalnej zajął Markus Eisenbichler. Jednak w przeszłości zdarzały się już większe sensacje - medale na mistrzostwach świata zdobywali zawodnicy z bardzo odległych miejsc Pucharu Świata.
Kamil Czarzasty
Niemiecki skoczek przed zawodami w Lahti plasował się na 9. pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W obecnym sezonie tylko raz udało mu się wskoczyć na podium (3. miejsce w Lillehamer), tuż za czołową trójką znalazł się w Zakopanem. Zdobycie przez niego brązowego medalu jest mimo wszystko dużą niespodzianką - w pokonanym polu pozostawił m.in. typowanych do medali Polaków: Kamila Stocha i Macieja Kota.